menu

2 liga. Porażka Siarki Tarnobrzeg w Bełchatowie. Wpływ na rezultat miała czerwona kartka

29 lipca 2018, 06:15 | mtr

Podopieczni Włodzimierza Gąsiora przegrali na wyjeździe z GKS-em Bełchatów 0:2 w meczu drugiej kolejki 2 ligi. Siarka, która na ligowe zwycięstwo nad „Brunatnymi” czeka od 27 lat, od 38. minuty grała w osłabieniu.

Po zmianie stron gospodarze wypunktowali gości
Po zmianie stron gospodarze wypunktowali gości
fot. siarka tarnobrzeg

Gospodarze w pierwszych minutach spotkania próbowali zepchnąć Siarkę do głębokiej defensywy, jednak nie potrafili poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Krystiana Krupę. Piłkarze GKS-u oddali kilka bardzo niecelnych strzałów, a dośrodkowania w pole karne gości okazywały się zbyt mocne.

Aktywni w ofensywie byli również „Siarkowcy”. Strzał Kamila Radulja wybronił golkiper GKS-u, natomiast wbiegającego w pole karne Mateusza Janeczkę w ostatniej chwili zatrzymali obrońcy „Brunatnych”.

Na dalsze losy spotkania wpływ miało wydarzenie z 38. minuty. Wówczas drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Łukasz Nadolski. Jeszcze przed przerwą Włodzimierz Gąsior zdecydował się na dwie roszady w swojej ekipie.

- Można sobie zadać pytanie, jak by to wyglądało, gdybyśmy grali w jedenastu. Straciliśmy wówczas koncepcję gry, przeciwnik to wykorzystał - mówił po spotkaniu szkoleniowiec Siarki Tarnobrzeg. napisał:

Po zmianie stron bełchatowianie nabrali rozpędu i wypunktowali osłabioną Siarkę w siedem minut. W końcówce drużyna Artura Derbina przeważała, jednak więcej goli już nie padło.

- Szczęśliwie, że skończyło się tylko 2:0, bo GKS mógł nam strzelić trzecią bramkę i tradycji wysokich porażek tutaj stałoby się ponownie zadość - podsumował spotkanie Włodzimierz Gąsior.

OPINIE TRENERÓW:

Artur Derbin (trener GKS-u Bełchatów): Na pewno czerwona kartka skomplikowała Siarce sytuację, ale nam wcale nie pozwoliła na łatwą grę. W tych ostatnich minutach pierwszej połowy nagle się mogło wydawać, że zawodników rywala było 12 czy nawet 13. Tak zazwyczaj reaguje osłabiony zespół. Brawa należą się całemu mojemu zespołowi, bo tę drugą połowę zagraliśmy koncertowo i tak jak sobie zaplanowaliśmy. Najważniejsze, że klimat w Bełchatowie w końcu się ocieplił (śmiech).

Włodzimierz Gąsior (trener Siarki Tarnobrzeg): Gratulacje dla gospodarzy za zainkasowanie trzech punktów w meczu, którego nie musieliśmy przegrać. To jest początek rozgrywek i trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę. Musimy się pozbierać po tym spotkaniu i do zobaczenia jeszcze w tym roku. Mam nadzieję, że się wtedy zrewanżujemy.

GKS Bełchatów – Siarka Tarnobrzeg 2:0 (0:0)


Bramki: Mularczyk 57, Bartosiak 64.

GKS: Lenarcik – Szymorek, Grolik, Michalski, Grzelak, Bociek ż (46 Ryszka), Czajkowski, Thiakane ż, Stolarczyk (82 Giel), Mularczyk (71 Tylec), Bartosiak (87 Zdybowicz). Trener Artur Derbin.

Siarka: Krupa 4 – Głaz 3, Kubowicz 3, Duda 3, Drobot 3, Nadolski żż [cz 38] 0, Janeczko 3 (78 Sitek 3), Radulj 4 (64 Płatek 3), Galara 3 (39 Woźniak 3), Ropski 3, Gębalski 3 (44 Bierzało). Trener Włodzimierz Gąsior.

Sędziował Idzik (Poznań). Widzów 1050.


ZOBACZ TAKŻE - NOWINY - STADION Marek Pieniążek
[xlink]a6420685-ffc0-b73c-6787-93d399faad9a,da735570-ae15-c596-9d00-825353b1364d[/xlink]


Polecamy