menu

Siarka Tarnobrzeg zagra z GKS Bełchatów

17 sierpnia 2017, 18:21 | Grzegorz Lipiec

Bełchatowski klub nigdy nie leżał Siarkowcom. W sobotę kolejne starcie.

Piotr Witasik (z piłką) zagra w sobotę przeciwko swojemu byłemu klubowi, GKS-owi Bełchatów. O punkty będzie bardzo trudno.
Piotr Witasik (z piłką) zagra w sobotę przeciwko swojemu byłemu klubowi, GKS-owi Bełchatów. O punkty będzie bardzo trudno.
fot.

Przed drugoligową Siarką Tarnobrzeg arcytrudne zadanie zdobycia punktów w Bełchatowie. Miejscowy GKS jest jednym z faworytów rozgrywek. W ostatniej serii spotkań drużyna prowadzona przez Mariusza Pawlaka bez skrupułów rozbiła Stal w Stalowej Woli.

W ekipie z Bełchatowa występuje dobrze znany w Tarnobrzegu, Robert Chwastek. 28-letni pomocnik wchodzi jak na razie z ławki, a to wszystko przez drobne kłopoty ze zdrowiem. Jednak jego koledzy radzą sobie bardzo dobrze i mają na koncie tylko jedną porażkę.

Z kolei w barwach tarnobrzeskiej Siarki występuje od tego sezonu wychowanek „Brunatnych”, Piotr Witasik.

24-letni defensor jest ważną postacią w talii trenera Włodzimierza Gąsiora. Na pewno na spotkanie w Bełchatowie będzie zmobilizowany podwójnie.

- Całe moje życie było związane z GKS-em Bełchatów. Szukałem jakiś nowych wyzwań. Padł wtedy temat Siarki Tarnobrzeg. Postanowiłem tutaj zostać - mówi Piotr Witasik.

Siarkę po dwóch ligowych porażkach z rzędu czeka bardzo trudne zadanie.

GKS zgłasza aspiracje do awansu na zaplecze Lotto Ekstraklasy, a tacy zawodnicy jak Piotr Giel, Émile Thiakane, Łukasz Pietroń, Patryk Rachwał dają wiele jakości i to widać w trakcie spotkań bełchatowian. Witasik oglądał swoją byłą drużynę w Stalowej Woli i na pewno był pod ich wielkim wrażeniem.

Siarka nie ma korzystnego bilansu gier z „Torfiorzami”. Tarnobrzeżanie wygrali tylko dwa razy, pięć razy triumfował GKS i pięć razy był remis. Bilans bramkowy to: 10-17. W poprzednim sezonie GKS wygrał u siebie 3:0 i ograł Siarkę 2:1 w Tarnobrzegu.

Mecz w Bełchatowie odbędzie się w sobotę, o godzinie 19. Faworytem są oczywiście miejscowi.


Polecamy