Sektory rodzinne coraz popularniejsze na stadionach T-Mobile Ekstraklasy (WIDEO)

Sektor rodzinny na swoich stadionach wydzieliło większość klubów T-Mobile Ekstraklasy. Choć na części, głównie tych w przebudowie, jeszcze ich nie ma, mają pojawić się w najbliższym czasie. - Ze względu na budowę stadionu, obecnie nie ma możliwości wydzielenia sektora rodzinnego. Naszą nadzieją jest nowy obiekt, który powstaje. Chcemy mocno stawiać na rodziny, bo rodzinne kibicowanie to nasza przyszłość - zapewnia rzecznik prasowy Górnika Zabrze, Jerzy Mucha.

Stadion Górnika to jeszcze pieśń przyszłości, jednak idea sektorów rodzinnych powstała już dawno, a teraz jedynie się rozwija. Co oferują? Przede wszystkim komfort oglądania spotkań i rodzinną atmosferę. Bardzo często przygotowane są także atrakcje dla najmłodszych. - Są tu opiekunki, które malują dzieciom twarze, wręczają upominki, prowadzą konkursy, uczą sportowego dopingu m.in. z wykorzystaniem bębna i megafonu. Czasem nad głowami rozwijana jest tzw. sektorówka – słowem w sektorze jak w dorosłym “młynie”! Często goszczą tu też zawodnicy GKS oraz klubowa maskotka - zachwala sektor rodzinny na stadionie w Bełchatowie rzecznik GKS, Michał Antczak.

Podobne atrakcje spotkać można także na innych stadionach, jak chociażby na PGE Arenie Gdańsk, gdzie mecze rozgrywa Lechia. - W ramach dodatkowych atrakcji staramy się aby na każdym meczu w sektorze pojawiła się maskotka klubowa, na niektórych są również np. animatorki malujące dzieciom buzie - potwierdza Michał Lewandowski, rzecznik gdańskiego klubu.

Podstawową obawą, jaką możecie mieć, chcąc wybrać się z rodziną na stadion, jest bezpieczeństwo. Kluby T-Mobile Ekstraklasy dokładają jednak wszelkich starań, by sektory rodzinne były najbezpieczniejszym miejscem na stadionie. W końcu tutaj wraz z rodzicami, mają przychodzić dzieci, by od najmłodszych lat móc poczuć atmosferę piłkarskiego widowiska. - Jeżeli szukasz odpowiedniego miejsca na stadionie dla siebie i dziecka, skorzystaj z oferty „Rodzina na swoim sektorze”. Przygotowaliśmy ją dla rodzin, które cenią sobie komfort oglądania meczów piłkarskich, odpowiednie towarzystwo i bezpieczeństwo - zachwala swój sektor rodzinny Pogoń Szczecin.

Dodatkową zachętą, by przyjść z całą rodziną na stadion są niewątpliwie atrakcyjne promocje. W zależności od stadionu, bilet dla dziecka pod opieką rodzica można dostać już od złotówki. Pełną listę zniżek prezentujemy w tabeli poniżej.

Bardzo ciekawą i cieszącą się dużą popularnością ofertę wprowadził Śląsk Wrocław. Na nowo wybudowanym Stadionie Miejskim obowiązują bilety rodzinne, które można nabyć już od 35 złotych. Co ważne, bilet rodzinny można nabyć na każdą trybunę. - Nie chcemy narzucać rodzinom jednego miejsca na stadionie, bo jedni lubią spędzić z dziećmi czas spokojniej i tym polecamy trybunę D, a inni preferują aktywne kibicowanie i zabierają dzieci na trybunę gdzie prowadzony jest doping w "młynie". Stąd pomysł na bilet rodzinny zamiast sektora rodzinnego - tłumaczy Michał Mazur, rzecznik Śląska. Pomysł wrocławskiego klubu na bilet rodzinny uruchomiony został już na starym obiekcie przy Oporowskiej, ale z myślą o przenosiny na nowy stadion. Zgodnie z przewidywaniami, popyt na tego typu wejściówki znacząco wzrósł, na co wpływ miał nowoczesny obiekt i komfortowe warunki. - Pomysł bardzo dobrze się przyjął i bilety rodzinnego cieszą się dużą popularnością. Mamy nawet zapytania z innych klubów T-Mobile Ekstraklasy, jak ten pomysł się przyjął - dodaje. Niewykluczone więc, że wkrótce bilety rodzinne pojawią się także na innych obiektach, zastępując tradycyjne zniżki.

Na wzrost popularności rodzinnych wypadów na mecze wpływa na pewno poprawa stadionowej infrastruktury. Widać to szczególnie po obiektach powstałych na potrzeby Euro 2012. Przykładowo, w przypadku Lechii Gdańsk liczba miejsc w sektorze rodzinnym wzrosła z 500 (wydzielonych na obiekcie przy ul. Traugutta), do 2980 (na PGE Arenie, z możliwością wydzielenia kolejnych). Nowe stadiony są też bez porównania nowocześniejsze i bardziej komfortowe. Starają się to wykorzystać kluby. - Kładziemy duży nacisk na to, żeby stadion stal się miejscem rodzinnych wycieczek. Chcemy pokazać, że zamiast wybrać się do galerii handlowej czy kina, za dużo mniejsze pieniądze można całą rodziną fajnie, sympatycznie i bezpiecznie spędzić czas na stadionie. Stąd nasza oferta dla rodzin - tłumaczy Michał Mazur.

Najmłodszych kibiców do przyjścia na stadion zachęcają również FanZony, czyli strefy, w których już 2 godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego, można poczuć meczową atmosferę. FanZony pojawiają się przed wybranymi meczami T-Mobile Ekstraklasy. Na poniedziałkowym spotkaniu Piasta Gliwice z Wisłą Kraków przekroczona została granica 20 tysięcy fanów bawiących się w T-Mobile FanZone w tym sezonie.

6. ligową kolejkę z wysokości trybun obejrzały ok. 53 tysiące fanatyków piłki kopanej.

Jakie sektory rodzinne i zniżki oferują kluby Ekstraklasy? Sprawdź nasze zestawienie: