menu

Sędziowski skandal w Nowym Sączu!

22 września 2013, 13:48 | Marcin Rogowski

Do niemałego skandalu doszło podczas meczu Sandecji Nowy Sącz z Puszczą Niepołomice. Sędzia Mariusz Złotek ze Stalowej Woli napomniał Arkadiusza Lewińskiego dwoma żółtymi kartkami, ale z boiska go nie wyrzucił.

Sędzia Złotek znów dał "popis" swoich umiejętności w Nowym Sączu
Sędzia Złotek znów dał "popis" swoich umiejętności w Nowym Sączu
fot. Ewelina Żak

Od dawna wiadomo, że Mariusz Złotek sędziowskim asem nie jest. Zdarzały mu się lepsze i gorsze mecze, ale to co zrobił wczoraj w Nowym Sączu, zakrawa o kpinę. Chodzi o sytuację z 92. minuty, kiedy to drugą żółtą kartkę obejrzał zawodnik Puszczy, Arkadiusz Lewiński (pierwszą obejrzał za faul na Marcinie Makuchu). Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że obrońca zespołu z Niepołomic nie zobaczył czerwonego kartonika i do końca pozostał na placu gry.

Nie jest to pierwszy wybryk sędziego Złotka w Nowym Sączu, bowiem parę sezonów temu w meczu biało-czarnych z Ruchem Radzionków popełnił kilka rażących błędów, które w pewnym stopniu przyczyniły się do zwycięstwa "Cidrów". Po tym spotkaniu nie został ukarany. Czy tym razem będzie podobnie?

SANDECJA NOWY SĄCZ

SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy