menu

Schalke i Juventus kontra Lechia. Dwa hity w ciągu tygodnia na PGE Arenie

21 lipca 2015, 08:35 | Paweł Stankiewicz/Dziennik Bałtycki

Po odejściu Kevina Friesenbichlera i niepewności w sprawie pozostania Antonio Colaka w zespole Lechia Gdańsk sięgnęła po Grzegorza Kuświka. I to były napastnik Ruchu Chorzów ma zapewnić gole.

Mecz towarzyski: Lechia Gdańsk - VfL Wolfsburg 1:1
Mecz towarzyski: Lechia Gdańsk - VfL Wolfsburg 1:1
fot. Karolina Misztal / Polska Press

Grzegorz Kuświk przeszedł pomyślnie testy medyczne i podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2018 roku.

Nowy napastnik biało-zielonych, który będzie grał z numerem 30 na koszulce, w poprzednim sezonie w barwach Ruchu Chorzów rozegrał 35 meczów i strzelił 14 goli. Z takim dorobkiem był piątym snajperem naszej ekstraklasy.

- Cieszę się, że trafiłem do Lechii. Nie wahałem się, by podjąć decyzję o przejściu do gdańskiej drużyny i spróbowaniu swoich sił tutaj. Trenerzy oraz działacze Lechii widzą we mnie potencjał, który ma szansę się tutaj sprawdzić, dlatego nie pozostaje mi nic innego, żeby szybko dołączyć do drużyny i walczyć o pierwszy skład - powiedział po podpisaniu kontraktu.

Kuświk może pokazać się kibicom biało-zielonych w środowym meczu towarzyskim z Schalke 04 Gelsenkirchen. Tydzień później podopieczni trenera Jerzego Brzęczka na PGE Arenie zagrają w Super Meczu z Juventusem Turyn. Po raz pierwszy w historii gdańskiego klubu pierwsza drużyna zagra dla własnych kibiców dwa tak szlagierowe spotkania zaledwie w ciągu tygodnia.

Schalke to siedmiokrotni mistrzowie Niemiec, a miniony sezon Bundesligi drużyna zakończyła na szóstym miejscu w tabeli. W ataku tego zespołu gra słynny holenderski napastnik Klaas-Jan Huntelaar, który w swojej karierze grał m.in. w Ajaksie Amsterdam, Realu Madryt i AC Milan. W Schalke grają także Julian Draxler i Benedikt Hoewedes, którzy z reprezentacją Niemiec zdobyli mistrzostwo świata w ubiegłym roku. Drużyna z Gelsenkirchen w poprzednim sezonie grała także w Lidze Mistrzów, ale po twardym boju przegrała dwumecz w 1/8 finału z Realem (0:2 i 4:3).

Juventus to firma, której bliżej nie trzeba przedstawiać. Klub mocno zapisał się w historii Lechii, bo w 1983 roku grał z biało-zielonymi w Pucharze Zdobywców Pucharów. Finalista Ligi Mistrzów i mistrz Włoch pojawi się na PGE Arenie 29 lipca. Wprawdzie już bez Andrei Pirlo i Carlosa Teveza, którzy odeszli z Juve, ale piłkarskich gwiazd w tej drużynie nie brakuje. Może też odejść Arturo Vidal, ale wówczas do Juve trafi Mario Goetze. Gianluigi Buffon, Giorgio Chiellini, Paul Pogba czy Mario Mandżukić to zawodnicy, którzy mają pojawić się na PGE Arenie.

Dziennik Bałtycki


Polecamy