Maribor – Schalke LIVE! Niemcy z małymi szansami na awans
Kończymy powoli rozgrywki na arenie międzynarodowej w tym roku. Dziś finiszuje faza grupowa Ligi Mistrzów i to ostatni moment, aby powalczyć o grę w tych rozgrywkach wiosną przyszłego roku. Wiedzą o tym piłkarze Schalke, którzy zmierzą się dziś w wyjazdowym pojedynku z Mariborem.
Podopieczni Roberto Di Matteo mają jeszcze szansę na grę w fazie pucharowej. Aby im to się udało, muszą oczywiście pokonać dzisiaj Maribor, a także liczyć na to, że Chelsea ogra Sporting Lizbona. Jeśli lizbończykom uda się choćby zremisować, to właśnie oni wywalczą awans z grupy, ponieważ mają lepszy bilans meczów bezpośrednich.
Maribor również o coś dzisiaj walczy. Jeśli gospodarze zwyciężą, to zajmą trzecią lokatę w tabeli grupy i zapewnią sobie grę w 1/16 Ligi Europy. Nikt więc dzisiaj nie będzie odpuszczał, co zwiastuje nam bardzo dobre widowisko.
Pokonać Słoweńców na ich boisku nie jest łatwo. Nie potrafiła zrobić tego ani Chelsea, ani Sporting, gdyż obie drużyny zremisowały po 1:1. To, jak trudne zadanie czeka dzisiaj Schalke pokazuje też fakt, że zespół ten nie potrafił pokonać Mariboru również przed własną publicznością. W Gelsenkirchen również padł remis 1:1.
– To bardzo ważne spotkanie dla obu zespołów. Zdecyduje o tym, czy będziemy grali na wiosnę w pucharach, czy też nie. Bardzo ważna będzie konsekwencja taktyczna, decydować może każdy najmniejszy błąd. Będziemy skupieni tylko i wyłącznie na meczu. O niczym innym nie będziemy myśleli – powiedział przed tym spotkaniem Roberto Di Matteo, szkoleniowiec Schalke.
Ani jedni, ani drudzy nie obyli się bez problemów kadrowych, choć większe z pewnością dopadły dzisiejszych gości. W ekipie z Gelsenkirchen zabraknie Boatenga, Draxlera, Farfana, Felipe Santany, Goretzki, Kolasinaca, Matipa, Obasiego i Sama. W ekipie gospodarzy nie wiadomo, czy zagrają Stojanović i Derviševič.
– Wiemy, jak mocne jest Schalke. Oczywiście, to oni są faworytami tego pojedynku. Ale my będziemy gotowi na to, by wykorzystać każdą nadarzającą się okazję. Jeśli wygramy, to będziemy mieli fantastyczną przerwą zimową w Mariborze – powiedział z kolei przed tym meczem Ante Simundża, trener gospodarzy.
Ten kto dziś wygra, zapewni sobie grę w europejskich pucharach na wiosnę. Kogo będzie na to stać? Początek meczu o 20:45, arbitrem głównym będzie Polak, Szymon Marciniak. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!