Sato i Nunes uciekli z Lechii na testy do innych klubów z Ekstraklasy
Minori Sato i Ricardo Nunes - ci dwaj piłkarze mogli być już zawodnikami Lechii Gdańsk. Wstrzymane rozmowy kontraktowe sprawiły jednak, że szanse na ich pozyskanie są minimalne. Nunesowi bliżej teraz do Pogoni Szczecin, a Sato pojechał na testy do Śląska Wrocław.
fot. Bartek Syta/Polskapresse
Vistal Gdynia pewnie ograł SPR Olkusz
Lechia jest w fazie zmian właścicielskich i wstrzymanie transferów jest logiczne. Taka sytuacja nie może jednak trwać w nieskończoność. Do startu rundy wiosennej zostało pięć tygodni, a drużyna wymaga wzmocnień. Tym bardziej, że zimą straciła Daisuke Matsuiego. Jeszcze w tym okienku transferowym do Lechii mają przyjść lepsi piłkarze i oby to się sprawdziło. Na razie Lechia ściągnęła dwóch graczy do Gdańska i sprawdziła ich piłkarsko i medycznie, ale dla innych klubów.
Nunes, który ma za sobą występy w reprezentacji RPA, przydałby się Lechii. Gra na lewej obronie, a biało-zieloni od dawna mają problemy z tą pozycją. Rozmowy zaczęły się jeszcze w ubiegłym roku, wszystkie warunki zostały ustalone. Piłkarz przyleciał na badania i podpisać kontrakt, a rozczarowany wrócił do domu. Menedżer Nunesa polecił swojego zawodnika Pogoni.
O Sato też mówiło się od jakiegoś czasu. Pomimo zawieszonych rozmów kontraktowych młody Japończyk pojawił się na pierwszych zajęciach Lechii w tym roku. Zrobił dobre wrażenie na trenerach, ale na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego nie pojechał, bo usłyszał, że klub na razie nie może kontraktować nowych piłkarzy. Minori Sato nie zamierza czekać jak się rozwinie sytuacja w Lechii i już przechodzi testy sportowo-medyczne w Śląsku i tam może podpisać kontrakt.
Jak zatem rozwinie się temat wypożyczenia Macieja Makuszewskiego? To piłkarz, który nie wywalczył sobie miejsca w składzie Tereka Grozny i rosyjski klub chce go wypożyczyć. Makuszewski miał trafić do Jagiellonii Białystok, z której właśnie Terek go pozyskał. Wszystko wskazuje na to, że tak się jednak nie stanie. W tej chwili piłkarzowi najbliżej ma być do Gdańska i do trenera Michała Probierza, z którym przecież współpracował już w Jagiellonii. W przypadku Makuszewskiego w grę wchodzi półroczne wypożyczenie, ale i w tej sytuacji może trzeba będzie czekać na nowego właściciela klubu z Gdańska.
Trener Michał Probierz byłby skłonny wypożyczyć piłkarzy, którzy nie łapią się do kadry meczowej Lechii, aby mogli ogrywać się w innych klubach. I są chętni na Adama Dudę i Łukasza Kacprzyckiego, ale póki co obaj gracze trenują z biało-zielonymi na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim. Duda miałby trafić na półroczne wypożyczenie do Chojniczanki, a z kolei Kacprzyckim interesuje się Stomil Olsztyn.