Sandecja - Bogdanka LIVE! Biało-czarni grają o spokojną zimę
W zeszłą sobotę zawodnicy Sandecji, mimo porażki, z bardzo dobrej strony pokazali się w Krakowie. Teraz chcą podtrzymać dobre wrażenie w kolejnym meczu, w którym to ich rywalem będzie GKS Bogdanka Łęczna.
fot. Mateusz Bobola
Relacja LIVE z meczu Sandecja Nowy Sącz – GKS Bogdanka w Ekstraklasa.net!
Na pierwszoligowym poziomie oba zespoły sześciokrotnie mierzyły się ze sobą. Bilans tych spotkań to: trzy wygrane Sandecji, jeden remis i jedno zwycięstwo Bogdanki. Ostatni mecz pomiędzy biało-czarnymi, a Łęcznianami został rozegrany 20. maja 2012 roku i zakończył się wynikiem 4:1 dla przyjezdnych z województwa lubelskiego. Honorową bramkę dla nowosądeczan zdobył Lukas Janić. Wynik doskonale odzwierciedla przebieg spotkania, bowiem to zawodnicy Bogdanki przeważali, to zawodnicy Bogdanki grali w piłkę i to oni zasłużenie zainkasowali trzy punkty.
W ostatniej kolejce Sandecja na wyjeździe uległa Cracovii, 1:0. Mimo porażki zawodnicy z Nowego Sącza byli bardzo chwaleni, ponieważ pokazali prawdziwy góralski charakter. Sam mecz, szczególnie w końcówce, był bardzo dobrym oraz emocjonującym widowiskiem i tak naprawdę niewiele zabrakło, by Sandecja w końcówce doprowadziła do wyrównania.
Zupełnie inaczej wyglądała ostatnia kolejka w wykonaniu zawodników Bogdanki, którzy na własnym boisku pokonali Polonię Bytom, 3:1. Dwie bramki dla Łęcznian zdobył Dawid Sołdecki, a jedną dorzucił Michał Zuber. Bogdanka nieco sennie rozpoczęła to spotkanie, bo w 12. minucie przegrywała jedną bramką, ale jeszcze przed przerwą odrobiła straty. W drugiej połowie jej przewaga ani przez chwilę nie podlegała żadnej dyskusji, dzięki czemu pewnie wygrała to spotkanie.
Po 15. dotychczas rozegranych kolejkach Sandecja na swoim koncie zgromadziła piętnaście punktów, co pozwala jej zajmować czternastą lokatę w tabeli. Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja Bogdanki, która z dwudziestoma dwoma oczkami, plasuje się na ósmym miejscu w ligowej hierarchii. Jeśli biało-czarni wygrają z podopiecznymi trenera Rzepki to prawdopodobnie zapewnią sobie spokojną zimę. Jeśli zaś przegrają to mogą się znaleźć w strefie spadkowej.
Sandecja przystąpi do mecz bez pauzującego za kartki Sebastiana Szczepańskiego, a także kontuzjowanych Mateusza Kowalskiego, Kamila Szymury i Piotra Kosiorowskiego. Ponadto przed meczem z Cracovią zapalenia oskrzeli nabawił się Yuriy Zinyak i on również nie zagra przeciwko Bogdance.
W ekipie Bogdanki również nie brakuje problemów. Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie będzie mógł wystąpić Dawid Sołdecki, filar bloku obronnego. Jego miejsce na środku obrony zajmie prawdopodobnie Marcin Kalkowski. Nie zagrają ponadto Maciej Ropiejko, Mateusz Żukowski, Piotr Hermann i Sebastian Szałachowski. Szczególnie brak tego ostatniego może sprawić trenerowi problemy z zestawieniem jedenastki. - Pod koniec rundy zawsze są problemy kadrowe. Zawodnicy są kontuzjowani, zmęczeni rozgrywkami - mówi Rzepka.
W ostatnim meczu z Polonią Bytom łęcznianie zagrali w eksperymentalnym składzie, ale nie wszyscy gracze zachwycili. Dużo zastrzeżeń było do gry środkowych pomocników: Tomasza Tymosiaka i Ricardo. Poniżej swojego poziomu zagrał także Toshikazu Irie, dopiero po zmianie stron gra wyglądała lepiej a piłkarze, którzy weszli po przerwie mają szansę tym razem rozpocząć od pierwszej minuty. - Na pewno skład z drugiej połowy zaprezentował się lepiej. Do osiemnastki wraca także Robert Mandrysz. Mam kilka wariantów na ten mecz - mówi Rzepka.
Ciężko wskazać zdecydowanego faworyta tego spotkania, ponieważ oba zespoły mają piłkarzy o podobnych umiejętnościach i doświadczeniu. Za Sandecją przemawiają: własne boisko, wspaniali sądeccy kibice, którzy są z zespołem na dobre i na złe, chęć zrehabilitowania się za ostatnią porażkę oraz widmo kar finansowych, które zarząd klubu może nałożyć na zawodników w przypadku kolejnej porażki. Z kolei atutami Bogdanki będą: mniejsza ilość pauzujących zawodników, brak obciążenia psychicznego, a także osoba Tomasza Midzierskiego, który będzie chciał udowodnić, że za szybko się go z Sandecji pozbyto.
Mecz rozpocznie się w sobotę, 9 listopada o godzinie 17, a poprowadzi go sędzia Robert Małek z Zabrza. W dniu meczu bilety będzie można nabywać w kasach przy stadionie od godziny 13. Dla posiadaczy biletów z przedsprzedaży i karnetów zostanie przeznaczone osobne wejście na stadion. Dodatkowo każdy kibic, który przybędzie otrzyma bezpłatną gazetkę z najświeższymi informacjami o Sandecji.
Przewidywane wyjściowe składy:
Sandecja Nowy Sącz: Marcin Cabaj – Marcin Makuch, Peter Petran, Piotr Mroziński, Marcin Kowalski – Bartosz Szeliga, Paweł Leśniak, Wojciech Mróz, Ruben Sanchez, Bartosz Wiśniewski – Arkadiusz Aleksander
Bogdanka Łęczna: Sergiusz Prusak - Michał Benkowski, Tomasz Midzierski, Marcin Kalkowski, Michael Lukasiewicz - Veljko Nikitović, Michał Renusz, Ricardo da Silva Faria, Tomasz Tymosiak, Toshikazu Irie - Tomas Pesir
Współpraca: Kamil Balcerek/Kurier Lubelski
SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net