menu

Nieudane transfery Korony Kielce w ostatnich sezonach. Ściągnięcie wielu zagranicznych piłkarzy okazało się nieporozumieniem

19 listopada 2022, 15:59 | Bartosz Wartałowicz

Kadra Korony Kielce w ostatnich latach bardzo się zmieniała. Tylko za kadencji prezesa Krzysztofa Zająca do klubu trafiło 47(!) zawodników. Możemy zdradzić, że większość transferów pochodzi z tego okresu ale jest też kilka niespodzianek. Zobaczcie 15 niezrozumiałych lub po prostu nieudanych decyzji transferowych Korony Kielce w ostatnich latach.

Luka Kukić, Daniel Dziwniel i Uros Djuranović to jedne z wielu nieudanych transferów Korony Kielce w ostatnich sezonach.
fot. Korona Kielce
Luka Kukić. Do dzisiaj wiele osób się zastanawia, co spowodowało transfer bośniackiego bramkarza do Korony, w której zagrał zaledwie jedno spotkanie w pierwszej drużynie. W zespole rezerw wystąpił w 6 meczach 3 ligi. Choć Kukicia w Kielcach nie ma już 2 lata, to Korona musi mu zapłacić około 800 tysięcy złotych - kwotę, którą otrzymałby do końca trwania kontraktu plus odsetki. Chyba najgorzej wydane 800 tysięcy w ostatnich latach przez kielecki klub.
fot. Korona Kielce
Fabian Burdenski. Zawodnik, który nie oczarował kibiców występami w Wiśle Kraków, trafił do Korony Kielce, dziwnym trafem akurat wtedy, kiedy właścicielem klubu był Dieter Burdenski. Bardziej kuriozalny od tego transferu, może być tylko fakt, że klub płacił Fabianowi Burdenskiemu za półroczny okres, kiedy nie trenował w Koronie. W 10 występach udało mu się zdobyć jednego gola. W Pucharze Polski w wygranym 2:0 meczu z Zagłębiem Lubin, Niemiec trafił do siatki w 82 minucie i ustalił wynik spotkania. Takiej historii nikt się nie spodziewał!
fot. Polska Press
Aleksandar Bjelica. W Koronie Kielce zagrał w trzech meczach: 1:4 z Zagłębiem Sosnowiec, 2:6 z Wisłą Kraków i 1:2 z Cracovią - średnio 3 gole na mecz tracili kielczanie. Wyróżniało go naprawdę dobre CV - belgijskie Mechelen czy Oostende i holenderska Sparta Rotterdam, jednak w prasie można było przeczytać o jego niezdyscyplinowaniu i konfliktowej postawie. W Kielcach jednak próbowano mu zaufać, a Bjelica postanowił zniknąć po miesiącu pobytu w klubie. Obecnie gra w 3 lidze holenderskiej w barwach Quick Boys.
fot. Korona Kielce
Bojan Cecarić. Zawodnik, który był jednym z najsłabszych ogniw Cracovii, został wypożyczony do Korony Kielce w przerwie zimowej sezonu 2019/2020 i w 7 meczach zanotował… jedną asystę. Cecarić występował na skrzydle lub na pozycji numer 9 (taki też miał numer), ale widać było u niego wiele braków - nawet jak na poziom Ekstraklasy. Obecnie Serb gra w rodzimej lidze w barwach Napredaka.
fot. Paweł Jańczyk
Amer Halilić. Większość czytelników zapewne zastanawia się teraz, kto to był. Amer Halilić trafił do Kielc w sezonie 2017/2018 z … szóstoligowych rezerw Wacker Nordhausen. W zasadzie na tym można poprzestać, bo w Koronie nie zagrał ani minuty.
fot. Korona Kielce
Tomasz Zając. Boczny pomocnik przychodził do Kielc z Wisły Kraków, gdzie nie mógł liczyć na regularną grę. Jego liczby w Koronie Kielce, delikatnie mówiąc, też nie rzucały na kolana. 26 spotkań i ponad 900 minut w żółto-czerwonych barwach okraszone zaledwie jedną asystą. Obecnie Tomasz Zając występuje w trzecioligowej Avii Świdnik.
fot. Polska Press
Uros Djuranović. 21 meczów w Koronie Kielce, około 950 minut na boisku i… 0 goli. Na pocieszenie można powiedzieć, że Czarnogórzec zanotował 2 asysty. Szczególnie “spektakularny” był jego występ przeciwko Arce Gdynia, w którym mógł w pierwszej połowie zdobyć 3-4 gole. Ostatecznie kielczanie przegrali 0:1. Aktualnie zawodnik występuje w węgierskim Kecskemeti.
fot. Korona Kielce
D' Sean Theobalds. Zawodnik, który grał najwyżej w 6 lidze angielskiej, przyszedł do ekstraklasowego klubu. Co mogło pójść nie tak? Theobalds w Koronie zagrał 64 minuty i zapisał się w notesie sędziego, poprzez otrzymanie żółtej kartki. Mirosław Smyła bronił tego absurdalnego transferu i uznawał Anglika za pełnoprawnego zawodnika i dopiero Maciej Bartoszek uznał, że piłkarz, który trafił z Tonbridge Angels, nie będzie mu potrzebny. 27 latek w sezonie 2020/2021 był jeszcze w kadrze Unii Tarnów, ale nie zagrał ani minuty. Obecnie występuje w zespole Concord Rangers - szósty poziom rozgrywkowy w Anglii.
fot. Korona Kielce
Johnny Spike Gill. W tym samym czasie, co Theobalds do Kielc trafił też inny Anglik. Johnny Spike Gill przychodził do Korony z Watry Białka Tatrzańska, występującej wtedy w 4 lidze i nie zagrał ani minuty w barwach kieleckiego klubu. Obecnie według portalu Transfermarkt.pl, 21 latek jest bez klubu.
fot. Korona Kielce
Dmitrij Wierchowcow. Białoruski stoper, delikatnie mówiąc, nie był pewnym punktem kieleckiej defensywy. W 13 spotkaniach z Wierchowcowem w składzie, Korona straciła 32 gole i ta statystyka wiele mówi o jego dyspozycji. 44-krotny reprezentant Białorusin w Koronie spisywał się poniżej oczekiwań.
fot. Korona Kielce
Boliguibia Ouattara. Pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej zawodnik, obecnie gra w 5 lidze francuskiej w barwach Les Ulis. W Koronie wystąpił w 10 meczach na pozycji stopera, a bilans tych spotkań prezentuje się następująco: 1 wygrana, 1 remis i 8 porażek. Ciężko racjonalnie uzasadnić ten transfer.
fot. Korona Kielce
Marko Pervan. Chorwacki ofensywny pomocnik trafił do Kielc po spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej. Wcześniej występował w bułgarskim Botevie Plodiv czy chorwackim Osijeku. W Koronie miał fatalne statystyki jak na "dziesiątkę" - 0 goli i 2 asysty na 24 rozegrane spotkania.
fot. Korona Kielce
Andres Lioi. Skrzydłowy, który do Korony trafił latem 2019 roku, zagrał w 13 meczach i tylko raz zapisał się w notesie sędziego - czerwoną kartką, do tego 5 meczów w trzecioligowych rezerwach. Argentyńczyk z Rosario jednak nie okazał się być drugim Messim i znalazł się w zestawieniu nieudanych transferów.
fot. Korona Kielce
Daniel Dziwniel. Lewy obrońca, obecnie występujący w Górniku Łęczna, trafił do Korony po nieudanej przygodzie w Zagłębiu Lubin. Dziwniel zagrał w 11 spotkaniach pierwszej drużyny Korony Kielce, ale grał bardzo słabo i został zesłany do rezerw, a następnie rozwiązał kontrakt z winy klubu. Korona wciąż musi zapłacić zawodnikowi pieniądze, wynikające z umowy. Mówi się o kwocie 300 tysięcy złotych.
fot. Korona Kielce
Mateusz Cetnarski. Transfer, który wydawał się być dosyć logiczny. Po spadku z Ekstraklasy, do Kielc trafił doświadczony zawodnik z bogatą przeszłością w najwyższej klasie rozgrywkowej. 1 liga jednak zweryfikowała ten transfer, który okazał się być dużym niewypałem. 12 spotkań w Koronie, ponad 650 minut i 0 goli oraz 0 asyst - to mówi samo za siebie.
fot. Korona Kielce
1 / 16

Nieudane transfery Korony Kielce w ostatnich sezonach. Ci gracze zawiedli


Przed sezonem 2022/2023 do Korony Kielce trafiło 6 zawodników, z czego niektóre, między innymi pozyskanie Luki Zarandia było nieporozumieniem i kilkanaście dni temu rozwiązał kontrakt z Gruzinem za porozumieniem stron. A jak wyglądały ruchy kadrowe klubu w poprzednich latach? Które transfery okazały się wyrzuceniem pieniędzy w błoto? Sprawdźcie sami!

[przycisk]g;Zobacz zdjęcia zawodników[/przycisk]

[polecany]23894969[/polecany]
[polecany]23901071[polecany]


Polecamy