Sandecja będzie mieć zupełnie nowy stadion
W niedzielę o godz. 12.30, w przedostatniej kolejce I ligi, Sandecja podejmie Wisłę Puławy. Będzie to ostatni w historii mecz nowosądeckiej drużyny na obecnym stadionie. Zostanie on zburzony, na jego miejscu powstanie zupełnie nowy obiekt. Jesienią w ekstraklasie zespół prawdopodobnie będzie grał w Niecieczy.
- Debatowaliśmy, czy lepiej modernizować, czy może budować od postaw. Obliczyliśmy, że lepiej wyburzyć stary obiekt. Łatwiej, szybciej i taniej jest budować, niż dostosowywać do wymogów ekstraklasy ten stadion, który służy piłkarzom obecnie - powiedział prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak przed kamerami RTK.
W tym samym miejscu powstanie nowy stadion, na 8-10 tysięcy miejsc. Planuje się, że pierwszy mecz na tym obiekcie odbędzie się w lutym 2018 roku.
Podczas debiutanckiej rundy w ekstraklasie - gdy będą trwały prace budowlane przy ul. Kilińskiego - piłkarze Sandecji prawdopodobnie będą rozgrywać swoje spotkania w Niecieczy.
- To możliwe na 90 procent - potwierdza prezes MKS Sandecja Andrzej Danek.- Musimy podpisać umowę z Termaliką i wówczas wszystko będzie już wiadomo - dodaje.
W tej sprawie, w poniedziałek 22 maja na stadionie Bruk-Betu Termaliki gościli m.in. prezydent Nowak oraz prezes Danek.
Wcześniej wydawało się, że nowosądecka drużyna jesienią będzie podejmować swoich rywali w Mielcu (z gospodarzem tamtejszego stadionu podpisano wstępne porozumienie, konieczne do zgłoszenia we wniosku licencyjnym) lub Cracovii (w tym przypadku problemem okazały się warunki wynajmu, jakie zaproponował krakowski klub). Nieciecza jest najbliższą z branych pod uwagę lokalizacji - leży ok. 80 km od Nowego Sącza.
Kwestia wyboru stadionu rezerwowego wydaje się już formalnością, nie wiadomo natomiast, czy piłkarzy z miasta nad Dunajcem w dalszym ciągu będzie prowadził trener Radosław Mroczkowski (w klubie od stycznia 2016 roku). Jego kontrakt wygasa po sezonie, a otrzymał podobno kilka ofert od zamożniejszych klubów, m.in. od Jagiellonii Białystok.
Ze słów Andrzeja Danka wynika, że szkoleniowiec wciąż negocjuje jednak warunki pozostania w Nowym Sączu. - Cały czas rozmawiamy - mówi prezes MKS Sandecja.
Niedzielny mecz z Wisłą, tak czy inaczej, powinien być świętem sądeckiego futbolu. - Chcemy podziękować kibicom za doping w tym wyjątkowym sezonie - mówią piłkarze. Z okazji Dnia Dziecka przygotowano atrakcje dla najmłodszych.
#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/1756f32d-6f52-f9c9-7b83-b1d144df671f,fdde4734-9ada-5421-4075-d04436b3ddef,embed.html[/wideo_iframe]