menu

Nowy Sącz: Kibice Sandecji czują się oszukani możliwością budowy mniejszego stadionu Sandecji

20 marca 2018, 14:43 | Sylwia Klimczak

Po opublikowaniu w Gazecie Krakowskiej artykułu „Jerzy Gwiżdż: Stadion Sandecji będzie szyty na miarę drużyny" Kibice Sandecji stracili cierpliwość. Na swoim fanpagu na Facebooku przyznają otwarcie, że czują się oszukani.

Stadion Sandecji w Nowym Sączu
Stadion Sandecji w Nowym Sączu
fot. Tomasz Bochenek

- Po ostatnim wywiadzie dla „Gazety Krakowskiej" wiceprezydenta Jerzego Gwiżdża odnośnie budowy stadionu w Nowym Sączu „na miarę drużyny” i potwierdzenia ze strony prezydenta Ryszarda Nowaka informujemy że czujemy się oszukani. Prezydent Nowak w bezpośredniej rozmowie z nami zapewniał osobiście o budowie stadionu o pojemności powyżej 8000 bez względu na wynik sportowy Sandecji na koniec obecnego sezonu - piszą kibice.

We wspomnianym artykule wiceprezydent Jerzy Gwiżdż powiedział - Stadion musi być szyty na miarę drużyny. Jeśli utrzymamy się w ekstraklasie, to jest sens rozmowy o dużym obiekcie, ale jeśli drużyna spadnie do pierwszej ligi, to i zainteresowanie meczami będzie mniejsze.

Rozczarowani kibice przypominają, że cały czas byli otwarci na rozmowy w sprawie budowy stadionu.

- Wbrew zdrowemu rozsądkowi, mimo sprzeciwu wielu kibiców, nieustannie dążyliśmy do dialogu z osobami odpowiedzialnymi za budowę stadionu, wierzyliśmy w ich słowa, mimo iż od prawie roku w kwestii stadionu nie zrobiono praktycznie nic. Historyczny awans stworzył szanse na rozwój oraz stworzenie profesjonalnego klubu, uniezależnionego od miejskich dotacji, liczyliśmy na to że Sandecja będzie dumą nie tylko nas kibiców, ale i wszystkich Sądeczan - piszą.

Obwiniają władzie miasta o to, że Sandecja oraz Nowy Sącz, przez zaistniałą sytuację stają się obiektem kpin.

- Zamiast dumy mamy nieustające prześmiewcze artykuły prasowe i sytuację w której nawet władze PZPN zwracają uwagę, że przypadek taki jak Sandecji nie może się więcej powtórzyć. Do tego właśnie doprowadziła nieudolność włodarzy miasta, do kpin nie tylko z Sandecji ale i z naszego ukochanego Nowego Sącza. Zamiast pozytywnego bodźca jakim powinna być Ekstraklasa, paradoksalnie niebawem możemy obudzić się w IV ligowej rzeczywistości, gdyż obecny stadion przy ulicy Kilińskiego na pewno nie spełnia wymagań I ligowych - zauważają.

Kibice mówią, że ich cierpliwość skończyła się definitywnie.

- Nasza cierpliwość dobiegła więc końca. Nie będziemy się już z nikim spotykać, nikogo prosić. Lokatorzy Ratusza – zrobicie co chcecie, liczcie się jednak z tym, że my też zrobimy co chcemy! Podziękujemy wam we "właściwy" dla nas sposób... Przekaz naszych kolejnych działań będzie jednoznaczny - zakończyli.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 12. Zróbże, idźże, weźże
[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/8de244fe-3df9-32e1-8bbb-98d39f57b5f2,840d34c5-de21-0784-e823-7feff7baebd4,embed.html[/wideo_iframe]
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

ZOBACZ KONIECZNIE:


Czy umiesz przeklinać po krakosku? Sprawdź się! [WIELKI QUIZ]

Nadzy sportowcy pozowali w szczytnym celu [ZDJĘCIA]

Oto NAJBARDZIEJ poszukiwani przez małopolską policję [LISTY GOŃCZE]

Zdałbyś NOWY egzamin na prawo jazdy?! Rozwiąż test!

Studniówki 2018. Oto najpiękniejsze dziewczyny bawiące się na balach! [ZDJĘCIA]

Dostałbyś się do policji? Te pytania pokażą czy się nadajesz! [TEST]


Gazeta Krakowska