GKS Jastrzębie - Sandecja Nowy Sącz 1:2 RELACJA, ZDJĘCIA. Były piłkarz GKS pogrążył jastrzębian
W meczu 25. kolejki Fortuna I Ligi piłkarze GKS-u Jastrzębie na własnym stadionie mierzyli się z Sandecją Nowy Sącz. W spotkaniu drużyn aspirujących do walki o Ekstraklasę lepsi okazali się goście, którzy wygrali 2:1. Jastrzębian pogrążyła bramka z rzutu karnego byłego zawodnika - Macieja Małkowskiego.
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
fot. Piotr Chrobok
Trzy punkty w dwóch meczach. To dorobek, jaki po wznowieniu rozgrywek zgromadzili piłkarze GKS-u Jastrzębie. Przed meczem z Sandecją Nowy Sącz u podopiecznych Jarosława Skrobacza wyczuwalna była żądza zwycięstwa nad „Sączersami”.
Jastrzębianie chcieli przede wszystkim pozostać w walce o miejsca 3-6, będące przepustką do gry w barażach o Ekstraklasę. Ewentualna porażka z Sandecją, mogła w późniejszym czasie odbić się czkawką piłkarzom GKS-u. Do drużyny z Jastrzębia w kolejnych tygodniach niebezpiecznie mogłyby się zbliżyć zespoły ze środkowych, a nawet dolnych rejonów tabeli.
W zwycięstwie nad Sandecją miał pomóc wracający do składu jastrzębian młodzieżowiec Łukasz Norkowski, który zakończył odbywanie kary związanej z przekroczeniem limitu żółtych kartoników. Trener GKS-u, Jarosław Skrobacz ciągle nie mógł skorzystać jednak z usług innego młodzieżowego pomocnika, Marka Mroza, którego pauza spowodowana urazem wyraźnie się przeciąga.
Plan założony przed pierwszym gwizdkiem arbitra długo czekał na wcielenie w życie. Jastrzębianie kontrolowali boiskowe poczynania, ale nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Daniela Bielicę. Przełamanie nadeszło w 27. minucie gry. Dośrodkowanie z prawej strony boiska Damiana Tronta na gola zamienił najlepszy niegdyś strzelec GKS-u, Daniel Szczepan. Goście bramką wyrównującą odpowiedzieli dziesięć minut później. Po wrzutce z rzutu wolnego, w polu karnym gospodarzy powstał prawdziwy kocioł. W gąszczu zawodników najlepiej odnalazł się kapitan Sandecji, Dawid Szufryn, który strzałem z bliska doprowadził do wyniku 1:1. Przed przerwą przyjezdni mogli nawet prowadzić. Podopiecznym Jarosława Skrobacza dopisało jednak szczęście w postaci słupka, w który trafił Maciej Korzym.
Druga połowa spotkania w Jastrzębiu nie była porywającym widowiskiem. Dla odmiany nad przebiegiem gry panowała Sandecja. W 54. minucie po uderzeniu z rzutu wolnego Macieja Małkowskiego do interwencji zmuszony był Pawełek. Nieco ponad kwadrans później goście dopięli swego. Ręką we własnej "szesnastce" zagrał Michał Bojdys i arbiter wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się być były gracz GKS-u, Maciej Małkowski. Goście po osiągnięciu korzystnego wyniku udanie bronili dostępu do własnej bramki i to oni wywieźli z Jastrzębia trzy punkty.
Porażka GKS-u z Sandecją była już drugą w trzecim spotkaniu po spowodowanej koronawirusem przerwie. Nie da się nie mieć wrażenia, że jastrzębianom doskwiera brak kibiców. Obie porażki podopieczni Jarosława Skrobacza ponieśli bowiem na własnym terenie.
Kolejne spotkanie jastrzębianie zagrają już w najbliższy wtorek. Czeka ich wówczas wyjazd do Głogowa, na mecz z tamtejszym Chrobrym. Później podopiecznych Jarosława Skrobacza czeka maraton pojedynków na własnym obiekcie. Wszystkie zaplanowane na kolejki 27.-29. starcia GKS rozegra przy Harcerskiej. Zgodnie z zapowiedziami premiera Mateusza Morawieckiego, domowe mecze jastrzębian od rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec na Harcerskiej mają zagościć kibice.
GKS Jastrzębie – Sandecja Nowy Sącz 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Szczepan (27) 1:1 Szufryn (37) 1:2 Małkowski (71-karny)
Żółte kartki: Szymura, Skórecki - Szufryn, Małkowski
GKS: Pawełek - Słodowy, Bojdys, Szymura (k), Liszka, Ali(81' Galuska), Jaroszek, Norkowski(59' Adamek), Tront, Jadach(64' Skórecki), Szczepan.
Sandecja: Bielica - Kun, Piter Bućko, Szufryn (k), Flis, Małkowski(72' Walski), Chmiel, Danek, Kanach, Korzym(90' Ogorzały), Klichowicz(83' Gabrych).
Widzów: bez udziału publiczności
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław)