Arka - ŁKS Łódź. Trener Kazimierz Moskal liczy na przełamanie napastników
W niedzielę piłkarze ŁKS grać będą w Gdyni z miejscową Arką. Oto co przed meczem 24. kolejki piłkarskiej ekstraklasy mówi Kazimierz Moskal, szkoleniowiec ełkaesiaków.
fot.
Kazimierz Moskal: - Czeka nas trudny i bardzo ważny mecz. Na pewno Arka jest w lepszej sytuacji i jest faworytem niedzielnego pojedynku ekstraklasy. A to wszystko za sprawą meczu z poprzedniej kolejki, kiedy gdynianie potrafili odwrócić losy spotkania z Rakowem Częstochowa. Przegrywali 0:2, by w końcówce zdobyć trzy gole. Zawsze takie sytuacje wzmacniają drużynę psychicznie. Z drugiej jednak strony takie pojedynki pokazują nam, że należy walczyć do końca, grać cały czas do przodu. Arka udowodniła, że takie nastawienie drużyny przynosi oczekiwane rezultaty. Przeanalizowałem spotkania z Wisłą Płock i Pogonię Szczecin i wyszło mi, że w drugich połowach tych spotkań był wiele sytuacji, z których powinniśmy zdobyć gole. zabrakło jednak skutecznego wykończenia. Liczę ma przełamanie napastników, al na pewno nie tylko oni mogą zdobywać gole dla naszej drużyny. Mam w zespole wielu piłkarzy, także obrońców, którym nie jest obca sztuka zdobywania goli. Trzeba tylko wykorzystywać stwarzane sytuacje. Arka to doświadczony rywal, który na pewno będzie robił wszystko, by wykorzystać atut własnego boiska. Nie bierzemy emisu w ciemno, trzeba wygrać niedzielne spotkanie.