menu

Sandecja - Flota LIVE! Mecz dobrych znajomych

7 października 2011, 11:32 | Marcin Rogowski

Po wyjazdowym meczu z Ruchem Radzionków, Sandecję czeka kolejne spotkanie na własnym stadionie z wymagającym rywalem. Będzie to przeciwnik z odległych stron, bowiem do Nowego Sącza przyjedzie Flota Świnoujście. Relacja NA ŻYWO w sobotę od 19 w Ekstraklasa.net!

Czy i tym razem lepsi okażą się gospodarze?
Czy i tym razem lepsi okażą się gospodarze?
fot. Sebastian Stanek

Sandecja - Flota LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net w sobotę od 19!

Dotychczas oba zespoły mierzyły się ze sobą czterokrotnie. Bilans spotkań to 2 zwycięstwa Sandecji i 2 zwycięstwa Floty, bramki 6:4 na korzyść podopiecznych trenera Pawlaka. Jak do tej pory zwyciężał zawsze zespół, który był gospodarzem meczu. W sezonie 2009/2010 pierwszy mecz rozegrany został w Świnoujściu. Był to pierwszy mecz wyjazdowy Sandecji w I lidze. Niestety dla Biało-czarnych do Sącza musieli oni wracać z bagażem 3 bramek, przegrali bowiem 3:0. Rewanż z rundy wiosennej został rozegrany awansem w listopadzie. Tym razem to Sądeczanie nie byli gościnni i pokonali podopiecznych, jeszcze wówczas, Petra Nemeca 1:0. W ubiegłym sezonie pierwsze spotkanie zostało rozegrane w Małopolsce. Po zaciętym spotkaniu Sandecja szczęśliwie pokonała przyjezdnych 2:1. Na wiosnę na Pomorzu padł identyczny wynik, ale tym razem to Flota okazała się lepsza.

Sandecja ostatnią kolejkę może zaliczyć do tych średnio udanych. Zespół Mariusza Kurasa zremisował w Radzionkowie z tamtejszym ruchem 1:1. Bramkę dla sądeczan zdobył Tomasz Midzierski, a dla „Cidrów” Mateusz Mak. Mecz, szczególnie w drugiej połowie, toczył się pod dyktando gospodarzy lecz nie potrafili oni wykorzystać kilku stu procentowych okazji do zdobycia bramki. Należy więc uznać, ze Sandecja w tym meczu zdobyła jeden punkt. Podobnie sytuacje przedstawia się w ostatnim meczu Floty. Podopieczni trenera Pawlaka bezbramkowo zremisowali z Piastem Gliwice. Remis jest dużym sukcesem, ponieważ od 43 minuty, po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki dla Ivana Udarevica, Flota musiała grać z jednym zawodnikiem mniej.

Aktualnie gospodarze, z dorobkiem szesnastu punktów, zajmują dziewiątą lokatę w tabeli ze stratą siedmiu oczek do pozycji gwarantującej awans do T-Mobile Ekstraklasy. Flota wyprzedza swoich sobotnich rywali o 5 punktów i plasuje się czwartym miejscu w ligowej hierarchii.

Zdecydowanym faworytem tego meczu jest drużyna gospodarzy, za którą przemawia atut własnego boiska, mocniejsza kadra zespołu, wspaniali kibice, passa sześciu meczy bez porażki oraz długa podróż zawodników Floty (prawie 800 km w jedną stronę) . Drużyna z województwa zachodniopomorskiego przystąpi do meczu bez żadnego obciążenia psychicznego i to może ułatwić jej grę.

W Sandecji żaden zawodnik nie pauzuje za kartki. Jedynie z usług Bartosza Szeligi nie będzie mógł skorzystać trener Kuras. Młody pomocnik Sandecji narzeka na uraz ścięgien Achillesa. Pozostali zawodnicy są zdrowi i będą mogli wziąć udział w sobotnim meczu. Natomiast Flota do meczu przystąpi bez Ivana Udarevica, który w meczu z Piastem zobaczył czwartą, żółtą kartkę w tym sezonie. Reszta zawodników jest zdrowa i będzie brana przy ustalaniu wyjściowej jedenastki.

Mecz rozpocznie się 8 października o godzinie 19, a poprowadzi go sędzia Michał Zając z Sosnowca. W dniu meczu bilety będzie można nabywać w kasach przy stadionie od 15, a dla posiadaczy karnetów i biletów z przedsprzedaży zostanie przeznaczone osobne wejście.

- Flota jest to solidny, ciężki rywal i aktualnie znajduje się przed nami w ligowej hierarchii. Trzeba zrobić wszystko żeby to spotkanie zakończyło się sukcesem Sandecji, a pod słowem sukces rozumiem tylko i wyłącznie trzy punkty. Zrobimy co w naszej mocy, aby pozostały one (punkty) w Nowym Sączu – mówi trener Sandecji, Mariusz Kuras.

Przewidywane wyjściowe składy:

Sandecja: Kozioł – Fechner, Midzierski, Frohlich, Woźniak – Szczepański, Berliński, Burkhardt, Eismann – Chmiest, Aleksander

Flota: Waśków – Kalinowski, Kieruzel, Opałacz, Jasiński – Ostalczyk, Chyła, Niewiada, Bodziony, Tomasik - Nnamani


Polecamy