menu

Sadlok i Osyra po meczu Piast - Wisła [WYPOWIEDZI]

3 października 2015, 23:50 | Wojciech Grzegorzyca

Piast Gliwice pokonał Wisłę Kraków w ostatnim sobotnim meczu 11. kolejki Ekstraklasy. Zobaczcie, co po dzisiejszym spotkaniu powiedzieli piłkarze obu zespołów - Maciej Sadlok i Kornel Osyra.

Maciej Sadlok
Maciej Sadlok
fot. Wojciech Matusik / Polskapresse

Maciej Sadlok (Wisła Kraków): To były dwie różne połowy. W pierwszej Piast przeważał, ale w drugiej pokazaliśmy, że potrafimy przycisnąć i to było widać gołym okiem. Natomiast nie potrafiliśmy strzelić bramki i to Piast ma trzy punkty. Wiedzieliśmy, jak ta drużyna gra i wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Mówiąc szczerze, na pewno nie jest to przypadkowy lider. Grają dobrą piłkę, ale pokazaliśmy, że można tutaj odnieść zwycięstwo i były ku temu okazje. Szkoda, bo przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty i wierzyliśmy, że możemy coś zdziałać.

Kornel Osyra (Piast Gliwice): Wydaje mi się, że w pierwszej połowie Wisła nie była taka groźna. Ogólnie mecz był wyrównany. Oni mieli jedną sytuację, a my chwilę później strzeliliśmy bramkę. W drugiej połowie za bardzo się cofnęliśmy i to było widać. Daliśmy im pole do popisu. Gdybyśmy wykorzystali jeden z kontrataków to może byłoby trochę lepiej. Musimy dłużej utrzymywać się przy piłce, żeby nie narażać się na niebezpieczeństwo. Wiemy, że kiedy przeciwnik cały czas atakuje to moment dekoncentracji mógłby sprawić, że byłoby różnie.


Polecamy