Sadajew na testach medycznych w Poznaniu. Ma trafić do Lecha na roczne wypożyczenie
Wygląda na to, że Lech znalazł następcę Łukasza Teodorczyka. Na testy medyczne do Poznania przyjechał napastnik Lechii Gdańsk Zaur Sadajew. Jeżeli przejdzie je pomyślnie, zostanie wypożyczony na rok do zespołu wicemistrza Polski.
O zainteresowaniu Sadajewem ze strony Lecha pisaliśmy już wczoraj. Poznański klub szuka nowego napastnika po tym, jak za cztery miliony euro sprzedał do Dynama Kijów Łukasza Teodorczyka. Wygląda na to, że będzie nim 24-letni Czeczen z Lechii Gdańsk.
Przejście Sadajewa do Lecha wymagało trójstronnych rozmów pomiędzy Lechią, Tierekiem Grozny oraz „Kolejorzem”. Formalnie zawodnik nadal jest bowiem zatrudniony w klubie ze stolicy Czeczeni, a do Gdańska jest tylko wypożyczony. Lechia musiała zgodzić się na skrócenie okresu gry zawodnika, a Tierek ponownie wypożyczyć go, tym razem do Lecha.
Kluby doszły do porozumienia i jeżeli tylko lekarze wydadzą pozytywną opinię, Sadajew trafi do Poznania. Będzie miał niełatwe zadanie zastąpienia zawodnika, który w zeszłym sezonie otarł się o koronę króla strzelców. Sadajew nie należy do najlepszych snajperów, dotychczas zdobywał tylko 2-3 gole na rundę. Imponuje siłą, walecznością i umiejętnością rozbijania obrony rywala, szkopuł w tym, że od początku roku zdobył w Lechii trzy gole. Co ciekawe, dwa z nich strzelił… Lechowi w wiosennym meczu obu drużyn.
O ile wiosną w meczu z Lechem Sadajew błyszczał, to jesienne starcie wyszło mu dużo gorzej. Zakończył je przedwcześnie, schodząc z boiska z czerwoną kartką za bezmyślny faul. To nie pierwsza głupia kartka, złapana przez tego zawodnika, w związku z czym sztab szkoleniowy Lechii zdecydował się ukarać go przesunięciem do rezerw.
Gorąca głowa jest sporym problemem zawodnika. Z drugiej strony w Lechu brakowało ostatnio zadziorności i charakteru, dlatego taki piłkarz może być ważnym uzupełnieniem przede wszystkim szatni poznańskiego zespołu. O tym, czy będzie wzmocnieniem również na boisku, przekonamy się po kilku pierwszych występach.
LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net