menu

Rybicki dla Ekstraklasa.net: Zabrakło czasu i piłkarskiego szczęścia

3 czerwca 2013, 02:32 | Daniel Kawczyński

Wprawdzie Mariusz Rybicki strzelił kontaktową bramkę z Podbeskidziem Bielsko-Biała i dał nadzieję na choćby remis, to jednak dla Widzewa skromny dorobek okazał się maksymalny w niedzielnym spotkaniu.

Piłkarz Widzewa, Mariusz Rybicki
Piłkarz Widzewa, Mariusz Rybicki
fot. Paweł Łacheta

Choć w czwartek zapewniliście sobie utrzymanie, to jednak, przed niedzielnym spotkaniem, mieliście swoje pozostałe priorytety.
Chcieliśmy to po prostu wygrać, bez względu na prezentowany styl i godnie pożegnać się z własną publicznością. Walczyliśmy o coś więcej niż trzy punkty, bo o jak najlepszą pozycję.

Bramka kontaktowa dała nadzieję?
Wierzyliśmy, że możemy dogonić chociaż remis, a nawet doprowadzić do zwycięstwa. Mieliśmy sytuacje, niestety zabrakło czasu i piłkarskiego szczęścia. Ale cóż, mówi się trudno. Nie pozostaje nic, tylko myśleć o nowym sezonie.

Ty z jednej strony powinieneś być zadowolony. Wreszcie trafiłeś do siatki, pierwszy raz w rundzie wiosennej.
Przełamałem się, na pewno jest to dla mnie osobisty przełom. Szkoda tylko, że w ostatnim meczu sezonu...

Wiosna była dla Ciebie drogą przez mękę. Runda rewanżowa bardzo nie udana w Twoim wykonaniu.
Liczyłem, że będzie o wiele lepsza w moim wykonaniu. Tymczasem grałem mniej, nie łapałem się do składu, nie wiem z czego to wynikało. Mam jednak nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie to wyglądać o wiele lepiej.

Jak podsumujesz zakończony sezon?
Wahania, wahania i jeszcze raz wahania. Początek bardzo dobry, rewelacyjny, w końcu byliśmy liderami. Potem spadem formy, szwankowała koncentracja. Ostatnio było coraz to gorzej.

Trener Radosław Mroczkowski stale i coraz chętniej wprowadza do składu młodych zawodników. Trafna polityka?
To dobra filozofia i bardzo się cieszę, że klub ją rozwija. To ważne, by młodzież grała jak najdłużej, łapała minuty i rozwijała się. W przyszłości to na pewno zaprocentuje.

W Łodzi rozmawiał - Daniel Kawczyński / Ekstraklasa.net

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.


Polecamy