Ruchy transferowe w Sandecji. Kozioł za Cabaja, powrót Szufryna
W poniedziałek Sandecja Nowy Sącz wróciła do treningów, wzmocniona nowymi-starymi zawodnikami. Na stałe do zespołu z Małopolski przenosi się Marek Kozioł, do tej pory tylko wypożyczony z Zagłębia Lubin. Sądeczan wzmocni także inny "syn marnotrawny" - Dawid Szufryn ze zdegradowanego Kolejarza Stróże.
fot. Gabriel Górecki / Ekstraklasa.net
Póki co, trudno nazwać transfery Sandecji zaskakującymi - jej wychowanek Marek Kozioł przez dwa lata gry w Zagłębiu Lubin na boiskach ekstraklasy pojawił się tylko dwa razy, zanim wypożyczono go z powrotem do Nowego Sącza. Niemal dwumetrowy bramkarz w minionym sezonie był tylko zmiennikiem dla doświadczonego Marcina Cabaja, co już wkrótce powinno ulec zmianie, bo "Wąski" na pewno pożegna się z Sandecją po dwóch latach występów w "Bianconerich".
Kolejne posiłki nadejdą z pobliskich Stróż, gdzie od lat istnieje pokaźna kolonia zawodników z wspólną przeszłością w drużynie z Nowego Sącza. Przynależność klubową zmienił już Dawid Szufryn, a na nowy kontrakt w swoim byłym klubie czeka Cheikh Tidiane Niane. W Sandecji na pewno nie zobaczymy już Petera Petrana - Słowak w minionej rundzie dochodził do siebie po kontuzji kolana i nie dostał szansy powrotu po operacji.
źródło: Sandecja Nowy Sącz