Pierwsza porażka Ostrovii. "Zdzichy" górą
Piłkarze Ostrovii Ostrów Wielkopolski ponieśli pierwszą porażkę w drugiej lidze. W sobotę podopieczni Marka Nowickiego przegrali z Ruchem Zdzieszowice 0:1. Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu, bo w doliczonym czasie gry Bartosz Pawłowski został ukarany kontrowersyjną czerwoną kartką.
fot. Mirosław Szozda
Pierwsza część spotkania była słaba w wykonaniu piłkarzy Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Podopieczni Marka Nowickiego już w 12. minucie mogli przegrywać 0:1. Wtedy piłka po strzale Mateusza Bukowca trafiła w słupek. Goście cały czas atakowali i w 43. minucie strzelili gola. Wtedy błędy ostrowskiego zespołu wykorzystał Paweł Baraniak, który z bliskiej odległości pokonał Bartosza Pawłowskiego.
W drugiej połowie na placu gry oglądaliśmy odmienioną jedenastkę Ostrovii. Gospodarze atakowali i za wszelką cenę chcieli zdobyć bramkę. Najpierw w 52. minucie piłka po strzale Michała Wrzesińskiego uderzyła w słupek. Niespełna trzy minuty później w polu karnym faulowany był Tomasz Kempiński i sędzia Marcin Bielawski z Katowic wskazał na "wapno". Do piłki oddalonej jedenaście metrów od bramki podszedł Łukasz Wiącek, ale nie zdołał on skierować piłki do siatki, bo jego strzał obronił bramkarz Ruchu.
- Porażkę trzeba wkalkulować w życie piłkarza i trenera. Jestem trochę poirytowany naszą grą do przerwy. Pierwszą część meczu przespaliśmy - mówił trener Marek Nowicki.
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Ruch Zdzieszowice 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 - Paweł Baraniak (43.).
Ostrovia: Pawłowski l - Krawczyk, Czech, Reyer, Wiącek, Molka, Cyfert l (67' Szepeta), Wrzesiński (70' Szymanowski), Izydorski (78' Skrobacz), Gościniak, Kempiński l (78' Stawiński).