Hetman Białystok. Hetmańscy spisali się w sparingu na szóstkę
Hetman Białystok rozbił w grze kontrolnej Rudnię Zabłudów.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Wykazaliśmy się dobrą skutecznością, co bardzo cieszy, bo ligowa wiosna zbliża się wielkimi krokami. Nie ukrywamy, że chcielibyśmy powalczyć o awans do czwartej ligi – mówi Mirosław Mojsiuszko, trener Hetmana, wicelidera grupy południowej podlaskiej klasy okręgowej.
Białostoczanie są w dobrej formie, a pokonując jednego z najgroźniejszych rywali swojej grupy potwierdzili, że wiosną będą głównym pretendentem do promocji.
– Mamy solidny zespół, z niezłą kadrą. Nasze sparingi też wyglądają obiecująco. Jestem pełen optymizmu przed wznowieniem rozgrywek – kończy Mojsiuszko.
Wysokie zwycięstwo w meczu kontrolnym odnotowała także trzecioligowa Warmia Grajewo. Podopieczni Roberta Kądziora rozbili występujące w warmińsko-mazurskiej klasie okręgowej Pojezierze Prostki 8:1.
– Wynik okazały, choć gra na pewno do końca mnie nie zadowala. Zbyt dużo było rwanej, szarpanej gry oraz indywidualnych popisów, a zbyt mało dyscypliny taktycznej i zespołowych zagrań. Mamy jeszcze wiele do poprawy – stwierdza opiekun Wilczków, którego martwi stale powiększająca się liczba urazów w jego zespole.
– Do Maksyma Mirwy i Tomka Dzierzgowskiego dołączył ostatnio Damian Zubowski. W kontekście zbliżających się wiosennych starć ligowych, na pewno nie ułatwi nam to zadania. Nie mamy też na tyle dużych możliwości finansowych, by uzupełnić te luki równorzędnymi piłkarzami – dodaje.
Inny czwartoligowiec – Wissa Szczuczyn, pokazała się z niezłej strony, remisując 1:1 z trzecioligowym Ruchem Wysokie Mazowieckie.
– Spotkanie miało różne oblicza. Do przerwy optyczną przewagę posiadali szczuczynianie i potwierdzili ją strzelonym golem. W drugiej połowie zaatakowaliśmy Wissę wysokim pressingiem i sytuacje bramkowe dla nas się mnożyły. Udało się tylko wyrównać po rzucie karnym - opisuje Grzegorz Jóźwiak, zawodnik Ruchu.
Próbę generalną przed startem rundy wiosennej drugiej ligi mają za sobą piłkarze Olimpii Zambrów. Podopieczni Piotra Rzepki bezbramkowo zremisowali w Olsztynie z pierwszoligowym Stomilem.
– Z jednej strony jestem zadowolony ze wszystkich spotkań kontrolnych, bo mierzyliśmy się z bardzo wymagającymi rywalami i potrafiliśmy nawiązać z nimi równorzędną walkę. Z drugiej martwią jednak kontuzje ważnych piłkarzy. Po meczu w Olsztynie na urazy narzekają Michał Kuczałek i Jakub Bach – informuje trener Olimpii Piotr Rzepka.
Przedostatni sparing rozegrał trzecioligowy ŁKS 1926 Łomża. Biało-czerwoni zremisowali 2:2 z Romintą Gołdap.
Słabiej poszło rezerwom Jagiellonii Białystok, które przegrały 0:3 ze Zniczem Biała Piska.
Wyniki sparingów
Jagiellonia II Białystok - Znicz Biała Piska 0:3 (0:2).
ŁKS 1926 Łomża- Znicz Biała Piska 2:2 (1:1).
Bramki dla ŁKS: Baranowski i Kaszubowski.
Hetman Białystok - Rudnia Zabłudów 6:0 (1:0).
Bramki: Nasuto, Słoma, Pruszyński - dwie, Luty, Wierżyński.
Stomil Olsztyn - Olimpia Zambrów 0:0.
Ruch Wysokie Mazowieckie - Wissa Szczuczyn 1:1 (0:1).
Bramki: 0:1 - Firańczyk (30), 1:1 - Jastrzębski (60-karny).
Warmia Grajewo - Pojezierze Prostki 8:1 (3:1).
Bramki dla Warmii: Cybulski - dwie, Dąbrowski-dwie, Chyliński, Mikucki, Polakowski, Staniszewski.