3. liga. Gra całkiem dobra tylko wynik się nie zgadza [zdjęcia]
MKS Ruch Wysokie Mazowieckie przegrał u siebie z Lechią Tomaszów Mazowiecki 0:2 w pierwszej kolejce nowego sezonu. Beniaminka dwukrotnie skarcił napastnik gości - Bartłomiej Maćczak.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
- Nie mogę zbyt wiele zarzucić swojemu zespołowi, bo starał się grać w piłkę i piłkarsko wcale wiele nie odstawał od faworyzowanego rywala. Niestety przeciwnik potrafił wykorzystać swoje atuty, w tym skutecznego napastnika, który ustalił wynik - komentuje Mykoła Dremluk, trener MKS Ruchu.
Beniaminek III ligi przystąpił do nowego sezonu z wieloma nowymi twarzami. Na boisku w Wysokiem Mazowieckiem, w porównaniu do meczów w czwartej lidze, wystąpiło aż sześciu nowych zawodników. To wszystko sprawiało, że w starciu ze znacznie wyżej notowaną i doświadczoną ekipą Lechii, która w minionym sezonie do ostatniej kolejki biła się o awans do drugiej ligi, Ruchu nie można było stawiać w roli faworyta.
- Musimy w każdym meczu wykazywać podobne zaangażowanie, a jestem pewien, że swoje punkty zdobędziemy. Pragnę podkreślić, że niezadowolony jestem tylko z wyniku. Sposób grania był zbliżony do tego, co sobie zakładaliśmy i chcielibyśmy prezentować - przyznaje opiekun Ruchu.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Gazeta Współczesna
Decydujące bramki padły w drugiej połowie, a Lechia rozstrzygnęła mecz w odstępie dziesięciu minut zaraz po zmianie stron. Maćczak po prostych stratach gospodarzy dwukrotnie nie dał szans Rafałowi Rakowieckiemu.
Przeczytaj także o pierwszym meczu w sezonie Olimpii Zambrów;nf
MKS Ruch Wysokie Mazowieckie - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Maćczak 55, 0:2 Maćczak 65.
Ruch[/b]: Rakowiecki - Zysik (80. Gosk), Jedynak, Stankiewicz, Tecław, Gromek, Brokowski, Skiepko (87. Samluk), Grochowski, Zambrowski (68. Olesiński), Babul (68. Gajewski).