Ruch może odetchnąć. Chorzowscy radni zgodzili się na prolongatę spłaty pożyczki, choć było gorąco
Chorzowscy radni zgodzili się na prolongatę spłaty pierwszej transzy pożyczki Ruchu do końca lipca 2017 roku. Za podjęciem takiej uchwały głosowało 10 radnych, 7 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu. Dyskusja nad sprawą Niebieskich została wyłączona z głosowań budżetowych i była bardzo gorąca. Radni pytali o sytuację finansową klubu i szansę na spłatę miejskiej pożyczki. Ruch do końca października miał spłacić 6 mln zł, ale do miasta wpłynęło na razie tylko 3 mln. Pozostałą sumę klub, zgodnie z porozumieniem zawartym przez miasto, ma zwrócić do 31 lipca 2017 r.

fot. Lucyna Nenow / Polska Press
O wyrażenie zgody na prolongatę spłaty pożyczki prosił radnych prezydent Andrzej Kotala. - Mamy bardzo duże szanse na odzyskanie tych pieniędzy, ponieważ mamy twarde zabezpieczenie na hipotece szpitala Urovita należącej do spółki pana Aleksandra Kurczyka. Porozumienie zakłada, że zabezpieczenie 3 mln zł, które klub już spłacił przechodzi na zabezpieczenie pożyczki z Centrum Przedsiębiorczości. Po spłaceniu w lipcu pozostałych trzech milionów to zabezpieczenie też trafi na rzecz zabezpieczenia pożyczki CP. Negocjacje były twarde. Dajmy szansę Ruchowi, pokażmy że Rada Miasta chce mu pomóc – apelował prezydent Chorzowa.
Kotala poinformował również, że Ruch opuści poprzedni prezes Dariusz Smagorowicz. Jego udziały w klubie ma wykupić Aleksander Kurczyk i zostać głównym udziałowcem Niebieskich. Walne zebranie akcjonariuszy Ruchu planowane jest na 29 grudnia. i wówczas mogą zostać oficjalnie ogłoszone zmiany w akcjonariacie klubu. Zaraz potem zbierze się nowa rada Nadzorcza i zatwierdzi umowę z miastem dotyczącą prolongaty spłaty pożyczki. Na razie nie wiadomo jak rozwiązania zostanie sprawa wewnętrznego zadłużenia jakie spółka ma wobec Dariusza Smagorowicza.








