Pożyczki dla Ruchu Chorzów: Zarzuty dla byłych członków zarządu Węglokoksu i czeskiej spółki Polské Uhli
Pożyczki dla Ruchu Chorzów były działaniem na szkodę czeskiej spółki. Byli członkowie zarządu Węglokoks S.A. oraz byli członkowie Rady Nadzorczej czeskiej spółki Polské Uhli a.s., którzy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy katowickiej delegatury CBA, usłyszeli zarzuty.

fot. ARC
Dzisiaj (25 lipca) rano funkcjonariusze CBA zatrzymali osiem osób na polecenie prokuratora Prokuratury Okręgowej w Katowicach. W tym gronie znaleźli się 4 byli członkowie zarządu Węglokoks S.A. (w tym były prezes) oraz 4 byli członkowie Rady Nadzorczej czeskiej spółki Polské Uhli a.s. Do zatrzymań doszło w Katowicach, Piekarach Śląskich, Gliwicach i Warszawie.
Jak przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach prokurator Marta Zawada - Dybek, każda z zatrzymanych osób usłyszała przynajmniej jeden zarzut, a część z nich po 2.
- Pierwszy z nich dotyczy niedopełnienia obowiązków przy zajmowaniu się sprawami majątkowymi spółki należącej do Grupy Kapitałowej Węglokoksu i sprowadzenie niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w kwocie 3 milionów 137 tysięcy 625 złotych. Drugi z zarzutów dotyczy karalnej niegospodarności i wyrządzenia szkody w kwocie 1 miliona 774 tysięcy złotych w mieniu spółki Polské Uhli a.s. - przekazała prokuratur Marta Zawada - Dybek.
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach dotyczy niegospodarności w czeskiej spółce wchodzącej w skład Grupy Kapitałowej Węglokoks S.A. Zarzuty są związane z dwoma pożyczkami (po 750 tysięcy euro w 2014 oraz 2015 roku), które zostały udzielone Ruchowi Chorzów.
Śledczy ustalili, że decyzję o udzieleniu pożyczki podjęli czterej zatrzymani byli członkowie Rady Nadzorczej pokrzywdzonej spółki. Zgodziły się na to natomiast cztery kolejne zatrzymane osoby - ówcześni członkowie zarządu Węglokoksu S.A. (właściciel pokrzywdzonej spółki).
- Prokurator zarzuca zatrzymanym osobom, że nie dopełniły ciążących na nich obowiązków i nie sprawdziły w jakiej sytuacji finansowej jest klub sportowy. Następnie podjęły decyzję lub też wyraziły zgodę na udzielenie pożyczek klubowi zagrożonemu upadłością. Przyjęte w umowach zabezpieczenie w postaci weksla in blanco nie było adekwatne do sytuacji finansowej klubu. Wysokość szkody wynikającej z zarzutów to kwota 1 miliona 774 tysięcy złotych - podkreśla prokurator Marta Zawada - Dybek.
8 podejrzanych osób zostało przesłuchanych w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach. Nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Złożyli wyjaśnienia.
Wobec wszystkich zatrzymanych osób prokurator zastosował poręczenia majątkowe (od 25 do 50 tysięcy złotych). Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
Czeska spółka Polské Uhli a.s., wchodząca w skład Grupy Kapitałowej Węglokoks S.A., zajmuje się sprzedażą węgla w Czechach i na Słowacji.
Obserwuj autora na Twitterze Obserwuj @PatrykDrabek
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA dz24@dz.com.pl
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Kalendarz sportowy 2018: Piękne ciała nagich sportowców ZDJĘCIA
Tour de Pologne 2018 TRASY + ETAPY + GDZIE OGLĄDAĆ KOLARZY
Justyna Żyła znowu zaskoczyła kibiców skoków narciarskich ZOBACZCIE
Justyna Kowalczyk śmiało o swoich planach sportowych








