Silniejsza kadra Widzewa na mecz w Katowicach, a po Rozwoju – mecz z Lechią Tomaszów

Mecz w sobotę w Katowicach o 17. Widzewiacy trenowali w czwartek po południu w ośrodku przy ul. Małachowskiego, przed zajęciami trener spotkał się z dziennikarzami. – Każdy zespół będzie się starał pokazać w meczu z Widzewem – mówi trener Radosław Mroczkowski. – Czeka nas kolejny ważny mecz. Jesteśmy beniaminkiem, który musi tę ligę poznać. Zespoły, które się z nami spotkają na początku, są ograne w II lidze. Te zespoły mają nad nami małą przewagę, bo grają u nich piłkarze, którzy znają tę ligę. My będziemy patrzeć wyłącznie na siebie, podchodzimy do meczu z szacunkiem do przeciwnika, bo łatwych spotkań w tej lidze nie będzie.

Simonas Paulius w meczowej osiemnastce
Trener Widzewa Radosław Mroczkowski nie przewiduje zmian w meczowej kadrze drużyny w porównaniu ze spotkaniem z Olimpią, ale oczywiście pod uwagę przy ustalaniu składu jest brany Litwin Simonas Paulius. – Osiemnastkę podamy po piątkowym treningu – dodał łódzki szkoleniowiec. – Dario Kristo także dochodzi do siebie po kontuzji, jesteśmy optymistami, że w przeciągu najbliższych tygodni, może dwóch, trzech, będziemy mieli tego zawodnika do dyspozycji.
Trener Mroczkowski szanuje wypowiedź byłego wybitnego widzewiaka Marka Koniarka, który pracuje dziś w sztabie szkoleniowym Rozwoju. – Ma trener Koniarek prawo do tego, by mówić, że Widzew nie będzie faworytem – ocenił szkoleniowiec Widzewa. – Trener Koniarek zna swój zespół, każdy ma swoje cele i będzie chciał realizować swój plan. Wcale mnie nie dziwi opinia trenera Koniarka, my myślimy podobnie.

Trener dodał, że cały czas trwa jeszcze budowa drużyny i jej formy. – Okres przygotowawczy jeszcze trwa, dowodem na to jest pomeczowa niedziela – mówi trener Mroczkowski. – Drużyna wróci po meczu z Katowic, ale niedzielę poświęcamy na to, by do południa rozegrać grę kontrolną z Lechią Tomaszów. To będzie czas na to, by dać szansę gry zawodnikom, którym brakuje minut na boisku. Będą też sprawdziany innych zawodników. Zobaczymy, kto nam się potwierdzi.
Będą testy kandydatów do gry w Widzewie

W meczu z Lechią Tomaszów być może wystąpi 18-letni napastnik Kacper Dziuba, który pojawił się na czwartkowym treningu pierwszej drużyny Widzewa. To wychowanek PTC Pabianice, grał w młodzieżowych drużynach Widzewa, a następnie w Legii Warszawa oraz zespole UKS SMS Łódź. W minionym sezonie w Centralnej Lidze Juniorów strzelił osiem goli dla drużyny prowadzonej przez trenera Mirosława Dawidowskiego.

Trener Andrzej Woźniak nie może pogodzić obu etatów
Na czwartkowym treningu obecny był także trener bramkarzy Widzewa Andrzej Woźniak. Do 31 lipca będzie pracować w łódzkim klubie, później zastąpi do Zbigniew Małkowski. Naszym zdaniem Andrzej Woźniak byłby w stanie pogodzić oba etaty – widzewski i reprezentacyjny. Wszak zgrupowania kadry są bardzo rzadko. Niestety, PZPN nie wyraża na to zgody. Co będzie zatem robić Książę Paryża? Latać między Turynem, Londynem i Warszawą, by oglądać Wojciecha Szczęsnego, Łukasza Fabiańskiego i spotkać się z Jerzym Brzęczkiem.

Sędzia o znajomo brzmiącym nazwisku
Damian Sylwestrzak z Wrocławia poprowadzi sobotni mecz Rozwoju Katowice z Widzewem. Zbieżność nazwisk z obrońcą Radosławem Sylwestrzakiem przypadkowa. To debiut tego arbitra na poziomie II ligi.

II LIGA. 2. KOLEJKA. Sobota (28 lipca): Rozwój Katowice - Widzew Łódź (17), PGE GKS Bełchatów - Siarka Tarnobrzeg (19), Górnik Łęczna - Skra Częstochowa (20), Ruch Chorzów - Radomiak Radom (18), Olimpia Grudziądz - Pogoń Siedlce (18), Znicz Pruszków - Elana Toruń (18), Stal Stalowa Wola - Resovia (17), Gryf Wejherowo - ROW Rybnik (17). Niedziela (29 lipca): Olimpia Elbląg - Błękitni Stargard (18).