Krzysztof Kalemba w ostatniej dekadzie egzekwował rzuty karne 25 razy. Pomylił się tylko dwa razy [ZDJĘCIA]
I liga piłkarska. Krzysztof Kalemba nie wykorzystał rzutu karnego dla Garbarni Kraków w piątkowym meczu ze Stalą Mielec (0:2). To dopiero jego druga zmarnowana „jedenastka” w ostatnich 10 latach!
fot. Andrzej Banaś, Andrzej Wiśniewski
fot. Andrzej Banaś, Andrzej Wiśniewski
fot. Andrzej Banaś, Andrzej Wiśniewski
fot. Andrzej Banaś, Andrzej Wiśniewski
fot. Andrzej Banaś, Andrzej Wiśniewski
fot. Andrzej Banaś, Andrzej Wiśniewski
31-letni środkowy obrońca i kapitan „Brązowych” w 85 minucie spotkania na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie egzekwował rzut karny przy stanie 0:2. Jego strzał obronił Seweryn Kiełpin (podobnie jak dobitkę Filipa Wójcika).
Niewykorzystanie „11” zdarza się nawet najlepszym piłkarzom świata i specjalistom od tego stałego fragmentu gry. Odkąd Garbarnia występuje w minimum III lidze, czyli od sezonu 2008/2009, Kalemba egzekwował 25 rzutów karnych. I pomylił się tylko dwukrotnie.
Za pierwszym razem nie zdołał pokonać bramkarza rywali z 11 metrów 4 października 2014 roku w 81 minucie meczu 11. kolejki III ligi w Krakowie z Łysicą Bodzentyn (0:0). W bramce gości stał wtedy 39-letni Tomasz Dymanowski. W piątek krakowianinowi nie dał się pokonać 30-letni golkiper Stali.
Kalemba w ostatniej dekadzie – grając i w pomocy, i w obronie - uzyskał dla Garbarni łącznie 42 bramki. Najwięcej nich strzelił w sezonie 2015/2016 – aż 13, w tym 8 z rzutów karnych. Oprócz tego kapitan Garbarni jest etatowym, znakomitym egzekutorem rzutów wolnych.