menu

Robert Podoliński po sparingu z GKS-em Bełchatów: Pokazaliśmy zbyt radosną twórczość w grze ofensywnej

9 lipca 2014, 23:34 | Rafał Dziuk

To był już przedostatni sprawdzian Cracovii przed inauguracją rozgrywek Ekstraklasy. Trener „Pasów” nie był zadowolony po przegranym sparingu z GKS-em Bełchatów 1:2. Paradoksalnie Cracovia straciła bramki w drugiej połowie, kiedy była zespołem dużo lepszym.

Cracovia przegrała z GKS-em Bełchatów
Cracovia przegrała z GKS-em Bełchatów
fot. Ryszard Kotowski

Zespół z Krakowa sparingiem z Bełchatowem zakończył pierwszy etap przygotowań do rozgrywek. Cracovia przez 3 tygodnie pracowała nad przygotowaniem fizycznym, wytrzymałością oraz taktyką. Najbliższe dni „Pasy” będą szlifować formę do pierwszego meczu mistrzowskiego z Górnikiem Zabrze oraz pracować nad uzyskaniem świeżości i szybkości . Tuż po meczu z GKS-em Robert Podoliński odniósł się do postawy swojego zespołu:

Kontrolując wydarzenia na boisku i mając prowadzenie 1:0, powinniśmy podwyższyć wynik albo przynajmniej dowieźć rezultat do końca. Pokazaliśmy zbyt radosną twórczość w grze ofensywnej. Nie możemy nadziewać się na takie kontrataki jak w przypadku meczu z Bełchatowem. Zabrakło nam też wyrachowania. Od jutra już zaczynamy operację „Zabrze”. Jestem przekonany, ze będziemy dobrze wyglądali motorycznie.


Polecamy