menu

Robert Lewandowski po meczu ze Słowacją: Musimy wziąć na swoje barki odpowiedzialność

14 czerwca 2021, 20:55 | red

Euro 2020. Reprezentacja Polski znów spaliła się na dużym turnieju i w pierwszym meczu europejskiego czempionatu poniosła porażkę, na którą nie mogła sobie pozwolić. Mecz nie obfitował w wiele ciekawych akcji, za to nie brakowało błędów naszych zawodników. Gola nie strzelił nasz kapitan, Robert Lewandowski, który wypowiedział się przed kamerami TVP Sport po tym meczu.

Robert Lewandowski: Musimy wziąć na swoje barki odpowiedzialność
Robert Lewandowski: Musimy wziąć na swoje barki odpowiedzialność
fot. Sylvia DąBrowa

- W ostatnim czasie zdarzyło nam się parę kontuzji i nie mogliśmy wyjść na mecz w idealnym ustawieniu, albo przygotować się do tego spotkania w optymalnym składzie. Ale nie mieliśmy wyboru, to piłka nożna i nie możemy zwalać winy na urazy. Musimy wziąć na swoje barki odpowiedzialność i to, jak zagraliśmy, albo raczej jak NIE zagraliśmy. Z teoretycznie najłatwiejszym przeciwnikiem przegraliśmy, więc jesteśmy w bardzo ciężkiej sytuacji i zrobimy wszystko, by ją poprawić - mówił po meczu ze Słowacją Robert Lewandowski, kapitan naszej kadry.

Lewandowski, jako napastnik, niewiele może powiedzieć o grze defensywnej naszego zespołu, ale wymownym obrazkiem była jego interwencja we własnym polu karnym. - Musimy się skupić na błędach indywidualnych, które w ostatnim czasie nam się przytrafiły. Musimy się znacząco poprawić w defensywie, żeby nie gonić wyniku i zaczynać mecze od zera - krótko stwierdził Lewandowski.

Pytany o kadrę Polaków, jej kapitan skomentował połączenie doświadczenia z młodością. - Jest doświadczenie w postaci mnie, czy Wojtka, czy Grześka z młodością kilku chłopaków. To dla nich pierwszy turniej, ale mamy też piłkarzy z wielkimi turniejami i sukcesami w nogach. Funkcjonujemy jako drużyna i jako drużyna musimy pociągnąć naszą grę dalej i wykrzesać z niej lepszy wynik. Wiemy, że to będzie ciężkie zadanie, ale na tym Euro może się wszystko wydarzyć i musimy podejść do następnych dwóch meczów z przeświadczeniem, że zagramy o awans - mówi z optymizmem kapitan.

Co mogło się podobać w dzisiejszej grze reprezentacji Polski? - Od bramki na 1:1 kontrolowaliśmy spotkanie. Mieliśmy posiadanie, kreowaliśmy sytuacje. Wszystko wskazywało na to, że niebawem strzelimy drugą bramkę. I nagle czerwona kartka pokrzyżowała nam wszystkie plany. Skriniar strzelił mając przed sobą pięciu zawodników, my nie mieliśmy za to wielu okazji z przodu. Na takim turnieju, jeśli przytrafiają się TAKIE błędy, to rywale nie wybaczają - zakończył Lewy.

Rosyjska ziemia nie dla nas. Do Hiszpanii jedziemy grać o wszystko. Skąd my to znamy...

EURO 2020 w GOL24


Więcej o EURO 2020 - newsy, wyniki, terminarze, tabele


Polecamy