menu

Robaszek po meczu z Pilicą: Byliśmy nastawieni tylko na wygraną

4 września 2014, 21:37 | Monika W.

Czekali na to zarówno łódzcy kibice, sztab szkoleniowy jak i sami zawodnicy. Biało-czerwono-biali przełamali się i po czterech kolejkach znów odnieśli zwycięstwo. Choć, jak zauważył trener Wojciech Robaszek, nie zagrali porywającego widowiska, udało im się zrealizować przedmeczowe założenia i zdobyć komplet punktów, co ucieszyło chyba każdego.

Wojciech Robaszek przede wszystkim cieszy się z trzech punktów zdobytych przeciwko Pilicy Białobrzegi, pomimo że jego zespół nie zagrał porywającego widowiska.
Wojciech Robaszek przede wszystkim cieszy się z trzech punktów zdobytych przeciwko Pilicy Białobrzegi, pomimo że jego zespół nie zagrał porywającego widowiska.
fot. Jareczek

- W ostatnim czasie zagraliśmy bardzo dobry mecz z Legią Warszawa, który mimo wielu dogodnych sytuacji zakończył się remisem. Podobny wynik padł w Otwocku, gdzie w pierwszej połowie mieliśmy wyborne sytuacje, po których można było objąć prowadzenie i przywieźć trzy punkty. Nie udało się - przypomniał szkoleniowiec łodzian. - Dopiero w środę odnieśliśmy zwycięstwo. Nie zagraliśmy porywającego widowiska, rzekłbym, że było to jedno z przeciętnych spotkań, z chwilami dużego przestoju, ale cieszy mnie przede wszystkim zdobyta ilość punktów. Byliśmy nastawieni tylko na wygraną - przyznał, zauważając zapewne, tak jak zgromadzeni na trybunach kibice, że nadal nie wszystko wygląda tak, jak powinno.

Trener gospodarzy na pomeczowej konferencji wyjaśnił także nieobecność na boisku Adama Patory, który dobrze spisał się w ostatnim przedsezonowym sparingu i w czwartej lidze wielokrotnie występował w pierwszej jedenastce. - Adam rywalizuje na pozycji z Łukaszem Staroniem, który uważam, patrząc na przebieg minionych już spotkań, że jest bezapelacyjnie numerem jeden w ofensywie. Drugim napastnikiem, którego używamy, jest młodzieżowiec i między nimi jest rotacja. Adam pracuje bardzo solidnie i nie mam do niego zastrzeżeń. Będzie czekał na swoją szansę - ocenił Wojciech Robaszek i trudno nie zgodzić się z jego opinią, bo jak na razie Staroń zdobył najwięcej bramek spośród wszystkich zawodników.

Łodzian czeka teraz kolejne, bardzo trudne wyzwanie, przed którym trener musi porządnie popracować ze swoimi podopiecznymi. W najbliższą sobotę biało-czerwono-biali zmierzą się na wyjeździe z obecnym liderem trzeciej ligi, Radomiakiem Radom, który w tym sezonie nie poniósł jeszcze żadnej porażki. To co Rycerze Wiosny zaprezentowali w środowym pojedynku, choć pozwoliło na zdobycie kompletu punktów z Pilicą Białobrzegi, przeciwko świetnie dysponowanym radomianom może jednak nie wystarczyć.

Przeczytaj także co do powiedzenia o postawie swojego zespołu miał trener Pilicy Białobrzegi.


Polecamy