Remis Ajaksu. Bezbarwny występ Milika
Wicemistrz Holandii w meczu 5. kolejki Eredivisie tylko zremisował na wyjeździe z Twente Enschede 2:2. W barwach Ajaxu do 56. minuty na murawie przebywał Arkadiusz Milik. Jest to pierwsza strata punktów podopiecznych Franka de Boera.
Lepiej w sobotni mecz weszli goście z Amsterdamu, którzy kilkukrotnie próbowali zagrozić bramce Joela Drommela. Jednak to gospodarze pierwsi objęli prowadzenie. W 20. minucie zawodnicy Twente wykonywali rzut rożny, w polu karnym najlepiej odnalazł się Felipe Gutiérrez, który mocnym uderzeniem z kilku metrów pokonał Jaspera Cillessena. To był pierwszy puszczony gol przez Holendra w obecnym sezonie ligowym. Goście groźnie zaatakowali za sprawą Joëla Veltmana. Defensor Ajaxu po kornerze był bliski wyrównania stanu rywalizacji, ale jego uderzenie przeleciało tuż obok słupka.
Po zmianie stron przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanęli gospodarze. Nemanja Gudelj zagrał ręką we własnym polu karnym, a arbiter się nie wahał ani chwili i wskazał na jedenasty metr. Do futbolówki podszedł Hakim Zivech, który podcinką pokonał bramkarza przyjezdnych. Odpowiedź Ajaxu była błyskawiczna, ale nieskuteczna. Arkadiusz Milik huknął z dystansu, bramkarz gospodarzy odbił piłkę przed siebie, a dobitki nie wykorzystał Daylon Claasen. Chwilę później Polak opuścił murawę. W 65. minucie goście trafili na 1:2. Riechedly Bazoer zagrał piłkę z głębi pola, a w polu karnym na bramkę Twente uderzył Victor Fischer. Duńczyk pokonał bramkarza gospodarzy, a Ajax miał czas na odrobienie pozostałych strat. Na niecałe dziesięć minut przed końcem Yaya Sanogo był zahaczany w polu karnym przez Drommela i arbiter podyktował rzut karny. Skuteczny z jedenastu metrów był Gudelj i tym samym goście doprowadzili do wyrównania.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Twente było blisko pierwszego kompletu punktów i to z Ajaxem. Goście natomiast pierwszy raz stracili punkty oraz bramki w tym sezonie.
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
