Wyzwanie dla podopiecznych Jacka Magiery jest znacznie wyższe, niż w poprzedniej rundzie kwalifikacji. Wcześniej wrocławianie musi odrobić stratę jednej bramki przeciwko łotewskiej drużynie FC Riga, która nie jest nawet europejskim średniakiem. Śląsk zdołał dopiąć swego i wygrał rewanż 3:1.