Pierwszy kwadrans za nami. Gent ma wyraźną przewagę, rywale Rakowa są szybsi i lepsi technicznie, ale zespół Marka Papszuna dobrze się broni. Miał też jako pierwszy celny strzał. Wątpliwe, że taki obraz utrzyma się do 90 minuty, tu na pewno padną jakieś gole.