Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i życzymy miłej soboty!
Za tydzień Górnik Łęczna zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź, natomiast Puszcza Niepołomice zagra na własnym stadionie z Miedzią Legnica.
Koniec beznadziejnego spotkania w Łęcznej. Górnik bezbramkowo remisuje z Puszczą Niepołomice. Żaden z zespołów nie stworzył sobie ani jednej sytuacji do zdobycia bramki.
Do podstawowego czasu gry arbiter doliczył aż trzy minuty.
W dzisiejszym spotkaniu jeszcze żaden z zespołów nie stworzył sobie dogodnej okazji do zdobycia bramki, co świadczy o niezbyt wysokim poziomie tego pojedynku.
Ostatnia zmiana w szeregach Górnika Łęczna. Bartłomiej Kukułowicz pojawił się w miejsce Michała Golińskiego.
Karol Knap dostał piłkę w polu karnym Górnika, ale nie zdołał oddać strzału na bramkę gospodarzy.
W zespole Górnika Łęczna Przemysław Banaszak pojawia się w miejsce Bartłomieja Kalinkowskiego.
W drużynie Puszczy Niepołomice Konrad Stępień pojawia się w miejsce Marcina Stefanika.
W drużynie Puszczy Niepołomice Michał Mikołajczyk pojawia się w miejsce Marcela Pięczka.
Sebastian Górski dośrodkował w pole karne Górnika, ale żaden z jego partnerów nie zdołał dopaść do piłki.
Kontratak Puszczy Niepołomice zakończył się strzałem Michała Rakoczego, ale Maciej Gostomski pewnie interweniował.
Pierwsza zmiana w tym spotkaniu. W zespole Górnika Łęczna Serhij Krykun pojawia się w miejsce Michała Maka.
Marcin Stromecki uderzył z rzutu wolnego ponad bramką rywali.
Jeden z graczy Górnika został sfaulowany pod polem karnym gości i zespół z Łęcznej stanie przed szansą na stworzenie zagrożenia.
Michał Rakoczy wpadł z piłką w pole karne Górnika, ale jego dośrodkowanie zostało zablokowane.
Michał Goliński popędził prawą stroną boiska, ale jego dośrodkowanie powędrowało wprost w ręce Gabriela Kobylaka.
Adrian Cierpka został ukarany żółtą kartką za faul w środku pola.
Marcin Stefanik ucierpiał przy próbie interwencji.
Gabriel Matei zdecydował się na strzał z dalszej odległości, ale uderzył bardzo niecelnie.
Leandro popędził lewą stroną boiska, dośrodkował wprost na głowę Bartosza Śpiączki, ale ten uderzył zbyt lekko i Gabriel Kobylak spokojnie interweniował.
Michał Rakoczy sfaulował rywala w środku pola, ale obyło się bez żółtej kartki.
Dośrodkowanie piłki w pole karne Puszczy trafiło wprost do rąk Gabriela Kobylaka.
Rozpoczynamy drugą połowę meczu.
Piłkarze obu zespołów wracają na murawę stadionu w Łęcznej, za moment wznowimy rywalizację.
Na relację z drugiej części spotkania zapraszamy już za kilkanaście minut.
Koniec pierwszej połowy meczu w Łęcznej. Do przerwy bezbramkowy remis bez żadnej historii.
Mateusz Wyjadłowski uderzył kilka metrów ponad bramką Macieja Gostomskiego.
Puszcza Niepołomice wywalczyła rzut rożny po lewej stronie boiska!
Gabriel Matei ucierpiał po zderzeniu z rywalem, ale chwilę później podniósł się i wrócił do gry.
Oba zespoły głównie rozgrywają piłkę w środku pola, nikt nie kwapi się, by wziąć odpowiedzialność na swoje barki i zaatakować rywali.
Pojedynek w Łęcznej nie porywa widzów. Na razie żaden z zespołów nie stworzył sobie sytuacji do zdobycia bramki.
Dośrodkowanie w pole karne Górnika Łęczna zakończyło swój bieg w rękach Macieja Gostomskiego.
Gabriel Matei sfaulował rywala w środku pola, ale obyło się bez żółtej kartki.
Sebastian Górski ucierpiał po starciu z jednym z rywali, ale gracz Puszczy za chwilę powinien wrócić do gry.
Jakub Serafin dośrodkował w pole karne Górnika, tam zgrał Marcin Stefanik, ale ostatecznie piłka wylądowała w rękach Macieja Gostomskiego.
Michał Rakoczy został ukarany żółtą kartką za ostry faul w środku pola.
W odpowiedzi zaatakowała Puszcza Niepołomice, ale dośrodkowanie w pole karne gospodarzy również nie przyniosło rezultatu.
Michał Mak popędził lewą stroną boiska, dośrodkował w pole karne gości, ale tam żaden z graczy Górnika nie zdołał oddać celnego strzału.
Michał Mak pokusił się o strzał z dystansu, ale piłka po jego uderzeniu minęła bramkę rywali o znaczną odległość.
Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne Puszczy Niepołomice okazało się bardzo niedokładne i gospodarze stracili szansę na bramkę.
Dośrodkowanie z prawej strony boiska trafiło wprost na nogę Bartłomieja Kalinkowskiego, ale gracz Górnika nie zdołał skierować piłki w stronę bramki rywali.
Jakub Serafin dośrodkował w pole karne gospodarzy, ale żaden z graczy Puszczy nie zdołał dopaść do piłki.
Mateusz Wyjadłowski wpadł z piłką w pole karne Górnika, ale w ostatniej chwili został zatrzymany wślizgiem przez przeciwnika.
Sebastian Górski próbował dośrodkować z lewej strony, ale jego wrzutka nie przyniosła żadnych rezultatów.
Kolejny faul w tym spotkaniu, tym razem w środku pola rywala sfaulował Adrian Cierpka.
Pierwsza akcja gości po prawej stronie, ale jeden z graczy Puszczy sfaulował rywala w narożniku boiska.
Rozpoczynamy pojedynek w Łęcznej!
Piłkarze obu zespołów pojawiają się już na murawie stadionu w Łęcznej, za moment rozpoczniemy rywalizację.
W bezpośrednim pojedynku obu drużyn lepsza okazała się Puszcza Niepołomice, która wygrała u siebie 1:0, a bramkę zdobył w końcówce pierwszej części spotkania Konrad Stępień.
Natomiast Puszcza Niepołomice niespodziewanie została rozbita u siebie przez Radomiak Radom 0:4. Po dwie bramki dla Radomiaka padały w obu połowach spotkania.
W zeszły weekend Górnik Łęczna zaledwie zremisował na wyjeździe z GKS-em Jastrzębie 1:1, a jedyną bramkę dla Górnika zdobył Bartosz Śpiączka w 72. minucie spotkania.
Natomiast Puszcza zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli i traci sześć punktów do strefy barażowej. Zespół z Niepołomic wciąż ma szansę na walkę o awans do PKO Ekstraklasy, ale raczej Puszcza nie jest zainteresowana na włączenie się do rywalizacji.
Zdecydowanym faworytem spotkania wydają się być gospodarze, którzy zajmują drugą pozycję w ligowej tabeli. Górnik Łęczna do liderującego Bruk-Bet Termalica Nieciecza traci dwa "oczka", ale zespół z Niecieczy ma o trzy spotkania rozegrane mniej.
Witamy serdecznie. W pierwszym sobotnim meczu 25. kolejki Fortuna 1. Ligi Górnik Łęczna podejmie na własnym stadionie Puszczę Niepołomice. Na relację na żywo z tego spotkania zaprasza Państwa Bartosz Głąb.