Koniec spotkania przy Bukowej. Ani GKS ani Piast nie pokusiły się o zdobycie choć jednej bramki, chociaż okazji nie brakowało. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, po przerwie dominowali już zawodnicy beniaminka Ekstraklasy. Remis jak najbardziej zasłużony.

Ależ okazja Piasta! Dwójkowa akcja Ruben i Kędziora rozmontowała obronę katowiczan, z pola karnego uderzał płasko drugi z nich, ale piłkę przy ziemi zatrzymał Wierzbicki.

Sprzed pola karnego uderzał Podgórski, ale pomylił się o kilka metrów.

Raz jeszcze strzał na raty, po wcześniejszym odbiciu od klatki piersiowej broni Wierzbicki. Tym razem próbował Ruben Jurado.

Dobre zagra w pole karne do Cicmana, którego w ostatniej chwili uprzedził jeden z powracających obrońców.

Klepczyński zbyt mocno odpychał Szczota. Od rzutu wolnego GKS, który stara się jeszcze czymś zaskoczyć przeciwnika.

Pozostawiony kompletnie bez krycia Kędziora spokojnie dobiegł do linii pola karnego, oddał strzał, który na raty wyłapał Wierzbicki.

...oraz Alvaro Jurado.

Przepychanka między zawodnikami. Sędzia ukarał kartkami Hołotę...

Na boisko wchodzą Pietroń i Czerwiński. Schodzą Kruczek i Farkas.

Zupełnie niewidoczny w ataku gospodarzy jest filigranowy Kimura, który nie może sobie poradzić z rosłą parą stoperów Piasta, Klepczyński - Krzycki.

Przesadził teraz Podgórski, który przez kilka długich sekund przytrzymywał Dieme. Będzie nawet żółta kartka.

Fatalne wykonanie stałego fragmentu przez Podgórskiego.

Agresywne wejście od tyłu Szczota w nogi Cicmana.

Spadło i tak nie najwyższe tempo spotkania. Od dobrych kilkunastu minut nic ciekawego nie działo się pod obiema bramkami.

A po chwili Damian Kaciczak zastępuje Sobotkę.

Za Babiarza melduje się na placu Dieme Yahyia.

Za Trytkę wchodzi Daiji Kimura.

Za kontuzjowanego Cuerdę wchodzi Krzycki.

Mamy dłuższą przerwę w grze. Nie może się podnieść Cuerda, który ucierpiał w jednym ze starć.

Podanie na lewą stronę pola karnego w kierunku Rubena Jurada, zabrakło dokładności. Chwila oddechu dla miejscowej defensywy.

Kolejna zmiana w bramce gospodarzy. Między słupkami zobaczymy teraz Macieja Wierzbickiego.

GKS w defensywie. Katowiczanie mają wyraźne problemy z przejściem na połowę Piasta.

Uderzenie Wojciecha Kędziory przechodzi na poprzeczką młodego bramkarza GKS-u.

Po przerwie zdecydowaną przewagę osiągnął Piasta, który gra teraz mocniejszym składem, co widać na boisku.

W GKS-ie oglądamy wspominanego już Szczota, a także Napierałę oraz Piegzika.

W zespole Piasta na boisku prawie sami nowi piłkarze: Matras, Klepczyński, Cuerda, Podgórski, Cicman, Alvaro, Zganiacz, Ruben, Kędziora.

Po rzucie wolnym dla GieKSy do czystej sytuacji strzeleckiej doszedł Hołota, ale jego uderzenie było w sam środek bramki gliwiczan.

Dobra akcja Piasta zaraz po przerwie, ale Pavol Cicman przestrzelił w dogodnej sytuacji.

W barwach GKS-u ma boisku zameldował się dobrze znany z występów w Ekstraklasie, Robert Szczot.

Zaczynamy drugą połowę, oba zespoły mocno przemeblowane.

...a Szczot za Wołkiewicza.

Madrin Piegzik za Pietronia...

Kilka zmian wśród gospodarzy. Napierała zagra za Kamińskiego.

Pierwsza połowa wyrównana, ale ze wskazaniem na GKS, który stworzył sobie więcej sytuacji. Piast wypracował wprawdzie tylko 3 okazje do zdobycia gole, ale za to groźniejsze. Na murawie lepiej prezentowali się katowiczanie.

Efektowny strzał Pietronia z 18 metrów, tuż nad poprzeczką bramki Piasta!

Tym razem Trytko uprzedzony tuż przed bramką przez jednego ze stoperów Piasta.

Pierwsza sytuacja Trytki, który uderzał sprzed linii pola karnego, ale końcówkami palców zdołał wybić piłkę Trela.

Dwie próby niskiego dośrodkowanie w pole karny w wykonaniu Farkasa, który ostatecznie wywalczył rzut rożny.

Próba prostopadłego zagrania na wolne pole do Babiarza, ale zabrakło precyzji.

Sani Goringo minął dryblingiem Bartosza Sobotę, lecz dośrodkowanie w pole karne było już do nikogo.

Uderzał głową z 13 metrów Adu, dobrze interweniował Hauffe, który dodatkowo był jeszcze faulowany tuż przed linią bramkową.

Tym razem z rzutu wolnego dośrodkowywał Murawski, a Mateusz Kamiński wybił piłkę poza linię końcową.

Zmiana w bramce GKS-u. Za Sabelę wchodzi 18-letni Robert Hauffe.

Za Docekala wchodzi Paweł Oleksy. Adu zagra na lewej stronie pomocy.

Po nieco spokojniejszych kilkudziesięciu sekundach uruchomiony z prawej strony Sani Goringo posłał wysoką piłkę w pole karne do Docekala, ten następnie zgrał głową do Sikory, który uderzył prosto w nogi Sabeli.

Szczęścia z ponad 20 metrów próbował Babiarz, ale uderzenie bardzo niedokładne.

Nie miał komu zagrać na boku Michal Farkas, więc posłał piłkę w pole karne. Niefortunnie interweniował Buryan i będzie rzut rożny.

Jak na razie pozytywne wrażenie sprawa Frank Adu, którego gra na lewej obronie Piasta może się podobać.

Pietroń bardzo ostro potraktował Radosława Murawskiego. Na szczęście nic poważnego się nie stało.

Przedzierał się środkiem Dominik Kurczek, ale w ostatniej chwili jego strzał po ziemi został zablokowany przez obrońcę rywala.

Pietroń dorzucał mocno piłkę z rzutu wolnego, ale nie zdołał zamknąć akcji Krzysztof Wołkowicz.

Tomas Docekal efektownie odegrał bokiem stopy wysoką piłkę do Adriana Sikory, ale filigranowy napastnik Piasta nie był w stanie skierować jej do siatki z 5 metrów. Uderzył lekko i prosto do "koszyka" bramkarza.

Zbyt długie zagranie w kierunku Krzyckiego, od bramki rozpocznie Witold Sabela.

Niegroźna kontuzja w szeregach GieKSy, po chwili z rzutu sędziowskiego Bartłomiej Babiarz oddaje piłkę gościom.

Kombinacyjna akcja w środku pola Pietronia z Hołotą, ale drugi z nich załapany na spalonym, gdy już wychodził oko w oko z bramkarzem.

Tylko na trybunach Mirosław Sznaucner i Grzegorz Fonfara, którzy zapewne nie chcą ryzykować kontuzji, gdy kwestia fuzji GKS-u z Polonią nie jest wyjaśniona.

Bardzo dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Adriana Światka, będący w trudnej pozycji Łukasz Krzycki zdołał oddać strzał głową... poprzeczka!

Raz jeszcze Pietroń niekryty na prawej stronie, starał się zagrać piłkę do wbiegającego w szesnastkę Trytko, ale Jan Buryan przejął piłkę.

W pierwszych minutach groźniejsi zawodnicy miejscowej GieKSy, którzy imponują kontrami przeprowadzanymi na pełnej szybkości.

Efektowna długa piłka zagrana przez Tomasza Hołotę w kierunku Dominika Kruczka, pomocnik GKS-u uderzył błyskawicznie z lewej nogi. Bez zagrożenia dla Piasta.

Akcja na przebój Marcina Pietronia, który zszedł do środka z prawego skrzydła i oddał strzał, ale dobre 2 metry obok słupka bramki Dariusza Treli.

Rozpoczęli katowiczanie.

Rezerwowi Piast Gliwice: Jakub Freitag, Mateusz Matras, Adrian Klepczyński, Tomasz Podgórski, Fernando Cuerda, Paweł Oleksy, Ruben Jurado, Wojciech Kędziora, Pavol Cicman, Mariusz Zganiacz.

Rezerwowi GKS Katowice: Maciej Wierzbicki, Robert Hauffe, Daiji Kimura, Damian Kaciczak, Alan Czerwiński, Robert Szczot, Adrian Napierała.

Trwa rozgrzewka na płycie głównej boisku, za kilka minut przedstawimy wyjściowe jedenastki.

Witamy w relacji na żywo ze spotkania przy Bukowej. Za 20 minut miejscowy GKS rozpocznie grę kontrolną z Piastem Gliwice.