Sobota, 3 marca 2012, godz. 13:45
Liverpool |
1 : 2
| Arsenal Londyn | ||
1. połowa | 1 : 1 | |||
Koniec meczu |
Logowanie
Komentarze (25)
- Ruch3 marca 2012, 15:04kredka a kogo to obchodzi ? anty barcwelona anty piast
- arsenal3 marca 2012, 15:03trzeba niestety przyznac ze ars ma sporo szczescia przy takiej przewadze strzalow no ale bramkarz wyborowy
- Forseti3 marca 2012, 15:01Diaby długo nie grał, może być kłopot. Mam nadzieję, że Francuz chociaż dotrwa do końca meczu, bo jest bardzo podatny na kontuzje.
- kredka3 marca 2012, 15:01OGÓLNIE TO JA JESTEM Z FC BARCELONĄ ALE ARSENAL TEŻ ŚWIETNIE GRA BO TAM JEST SZCZĘSNY ALE NAJ BARDZIEJ KOCHAM PIAST GLIWICE :)
- arsenal3 marca 2012, 14:56dodam ze arsenal to moj ulubiony klub i widze ze wiekszosci tu obecnej rowniez