Redknapp nie chce sprzedawać Charliego Austina
Menadżer QPR Harry Redknapp zapowiedział, że nie zamierza oddawać Charliego Austina do innego klubu. Anglik zwrócił na siebie uwagę potentatów świetną grą w ostatnich tygodniach.
fot. facebook.com
Charlie Austin błysnął w weekend zdobywając trzy gole w meczu z West Bromwich i zapewniając zwycięstwo QPR w ważnym dla układu tabeli meczu. Redknapp poinformował w ubiegłym tygodniu, że Anglik nie przedłużył kontraktu z klubem, ale jednocześnie dodał, iż nie ma szans, aby gdziekolwiek odszedł w trakcie zimowego okienka.
- Jeśli sprzedamy Charliego, to równie dobrze od razu możemy iść do domu, jeśli wiecie o co mi chodzi - mówi angielski szkoleniowiec. - Austin jest tutaj i potrzebujemy go, aby osiągać dobre rezultaty, a on nie może zdejmować nogi z gazu - kontynuuje doświadczony menadżer.
Redknapp stawia przed swoim podopiecznym ambitne cele. - Moim zdaniem powinien celować w 20 goli w tym sezonie. To będzie trudne, ale z pewnością nie jest niemożliwe. On jest strzelcem i chce strzelać. To wspaniały facet, który pracował, aby przeżyć, a teraz jest czołowym snajperem Premier League - dodał Anglik.
- Snajper z prawdziwego zdarzenia potrzebuje tylko kilku centymetrów wolnego miejsca. Zawsze znajduje się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Jeśli strzelasz 20 goli w Championship, to będzie strzelać także w Premier League. W końcu są to napastnicy, którzy strzelają odkąd byli dziećmi - zakończył Redknapp.
Po 17. kolejkach ligowych Queens Park Rangers zajmuje odległą szesnastą pozycję w tabeli Premier League z zaledwie dwu punktową przewagą nad strefą spadkową. Jak do tej pory londyńczycy we wszystkich dotychczasowych meczach strzelili 20 bramek, z czego aż 11 z nich było autorstwa właśnie Charliego Austina, który w sobotnim meczu przeciwko West Bromwich Albion zanotował na swoim koncie hattricka.
Kontrakt 25-latka z "The Hoops" wygasa wraz z końcem czerwca 2016 roku, jednak przedstawiciele klubu robią wszystko co w ich mocy, aby ostatecznie zamówić piłkarza, którego usługami zainteresowany jest m.in Tottenham oraz Liverpool, do przedłużenia umowy. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, bowiem Anglik zdążył już odrzucić pierwszą ofertę prolongaty kontraktu.
obserwuj autora na twitterze: filipmfn