Real rozbił trzecioligowa Cornellę także w rewanżu. Królewscy w 1/8 Copa del Rey
Real Madryt dopełnił formalności i rozbił w rewanżowym meczu trzecioligową Cornellę 5:0. W pierwszym meczu było 4:1 dla Królewskich i to oni zagrają w 1/8 Pucharu Króla.
W pierwszym meczu rozegranym na Cornella El Prat (na co dzień stadionie Espanyolu) Real Madryt pewnie pokonał trzecioligowca 4:1 po dwóch bramkach Raphaela Varane oraz trafieniach Javiera Hernandeza i Marcelo. Już przed rewanżem nie było więc wątpliwości, że to Królewscy znajdą się w kolejnej rundzie Pucharu Króla. Dlatego też Carlo Ancelotti postanowił tego dnia sprawdzić formę swoich rezerwowych, z podstawowego składu desygnując na plac gry tylko Isco i Jamesa Rodrigueza.
To spotkanie mogło rozpocząć się sensacyjnie, bo już w 15. minucie gry pełniący obowiązki kapitana Realu Alvaro Arbeloa sfaulował w polu karnym Boniqueta, ale sam poszkodowany z jedenastu metrów fatalnie przestrzelił. Nie minęła minuta, a to pudło na Cornelli mocno się zemściło, bowiem po podaniu Isco sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał James Rodriguez i to Real prowadził 1:0. Ten gol wyraźnie podciął skrzydła trzecioligowcowi, co wykorzystali gospodarze jeszcze przed przerwą zdobywając dwie kolejne bramki. Najpierw James zrewanżował się doskonałym podanim Isco, który wygrał pojedynek z Inigo Alberto, a dosłownie 60 sekund później sam Kolumbijczyk precyzyjnym strzałem z 18 metrów podwyższył wynik meczu na 3:0.
Ostatecznie ten mecz zakończył się zwycięstwem Realu 5:0, bo po przerwie do siatki Cornelli trafiali Borja Lopez (samobój) oraz wracający po ośmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana Jese Rodriguez. Królewscy bardzo pewnie awansowali do 1/8 finału Copa del Rey, gdzie najprawdopodobniej zmierzą się z lokalnym rywalem i mistrzem Hiszpanii, Atletico Madryt, które jednak musi się jeszcze uporać ze znacznie niżej notowanym Hospitalet.