Sergio Ramos przyznał, że "wykartkował się" w meczu z Ajaksem. Grozi mu podwójne zawieszenie
Sergio Ramos po środowym meczu z Ajaksem przyznał się do tego, że specjalnie dostał żółtą kartkę eliminującą go z rewanżu? Wszystko na to wskazuje. Zawodnik Realu zmienił już wersję zdarzeń, grozi mu jednak podwójna kara.
fot. OLAF KRAAK/AFP/East News
W ostatniej minucie wyjazdowego meczu Realu Madryt z Ajaksem Sergio Ramos bezpardonowo powalił Kaspra Dolberga. Hiszpański obrońca wydawał się wściekły, złość szybko minęła jednak, gdy zobaczył żółtą kartkę. To jego trzecie upomnienie w tym sezonie Ligi Mistrzów, wobec czego musi pauzować w kolejnym meczu. Przez (jak się wydaje) premedytację, czas faulu i korzystny dla Królewskich wynik wielu zastanawiało się, czy Ramos nie "wykartkował się" przed ćwierćfinałami. 32-letni obrońca tylko potwierdził te przypuszczenia.
- Nie lekceważymy rywala. Czasem trzeba jednak podejmować takie decyzję. Zrobiłem to, co wydało mi się słuszne - skomentował po meczu na antenie El Chiringuito TV.
[url="https://polskatimes.pl/od-grzegorza-rasiaka-do-krzysztofa-piatka-top-30-najdrozszych-polskich-pilkarzy-w-historii/ga/13831376/zd/33468405#sport" title=""]>> OD RASIAKA DO PIĄTKA. TOP 30 NAJDROŻSZYCH POLSKICH PIŁKARZY W HISTORII TAMARA VESOVIĆ - GORĄCA ŻONA PIŁKARZA LEGII I REPREZENTACJI CZARNOGÓRY [ZDJĘCIA]
