Real Madryt chce wyrzucić Solariego. Powrót Mourinho coraz bliżej
Jose Mourinho znowu poprowadzi Real Madryt - tak twierdzi były prezydent tego klubu Ramon Calderon, którego wypowiedzi cytuje dziennik "The Sun". Santiago Solari jednak nie zamierza podać się do dymisji.
fot. eastnews
- Mourinho podpisze umowę na już końcówkę bieżącego sezonu i kolejne trzy lata z roczną pensją ok. 20 mln funtów. Portugalczyk wróci, bowiem trzeba działać bardzo szybko, Florentino Perez nie widzi obecnie nikogo lepszego do zakontraktowania - podaje The Sun, cytując Ramona Calderona, byłego prezydenta Los Bancos.
Sam zainteresowany po przegranej Realu Madryt z Ajaksem Amsterdam 1:4 stwierdził, że miał żadnego kontaktu ze strony władz Realu Madryt. - Na razie to tylko domysły. Nie było kontaktu, nawet najmniejszego - mówi "Mou".
W Hiszpanii ponoć wszystko ma wydarzyć się bardzo szybko. Oficjalna prezentacja Mourinho miałaby nastąpić już w poniedziałek. To byłby powrót "The Special One" na Santiago Bernabeu, z Królewskimi pracował w latach 2010-2013. W Madrycie nie wygrał tylko Ligi Mistrzów, zdobył Puchar Hiszpanii, Superpuchar kraju, mistrzostwo Hiszpanii (z rekordowym wynikiem stu punktów). Od grudnia pozostaje bez pracy, po tym, jak odszedł z Manchesteru United.
Mimo że Królewscy z hukiem odpadli z Ligi Mistrzów już na etapie 1/8 finału, to Santiago Solari nie zamierza pogodzić się z odejściem. - Nie przyszedłem tutaj, żeby zaraz rezygnować. Sezon trwa, mamy przed sobą mecze w lidze. Nie jest łatwo, ale chcemy pokazać nasze serce i charakter. W trudnych trzeba pokazać odwagę - dodał 42-latek.
W niedzielny wieczór Real Madryt zagra na wyjeździe z Realem Valladolid (godz. 20.45).