Real Madryt - Galatasaray LIVE! Lwy ze Stambułu na drodze Królewskich
Real Madryt jest zespołem uważanym za jednego z głównych faworytów w walce o triumf w tegorocznej edycji Champions League. Ich rywal Lwy ze Stambułu, awansując do 1/4 finałów Ligi Mistrzów, odniosły spory sukces. Czy na Santiago Bernabeu przeciwstawią się "Królewskich". Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!
Relacja na żywo z meczu Real Madryt - Galatasaray Stambuł w Ekstraklasa.net
Spotkanie z Realem Madryt w Turcji jest traktowane bardzo poważnie, dlatego Ünal Aysal, prezes Galatasaray obiecał swoim zawodnikom premie za wyeliminowanie „Królewskich”. Każdy zawodnik otrzyma 25 tysięcy euro, jeśli Galata przejdzie do kolejnej rundy kosztem hiszpańskiego potentata. Prezes tureckiego klubu nie musi martwić się o finanse. UEFA zapłaci każdej drużynie 1 mln euro za zwycięstwo w meczu 1/4 finału, a także połowę tej sumy za remis.
Wicelider vs lider
Dzisiejszy mecz na Santiago Bernabeu będzie pojedynkiem wicelidera Primera Division i lidera Super Ligi. „Los Blancos” w ligowej tabeli ustępuje tylko FC Barcelonie, która skutecznie uciekła reszcie stawki, natomiast Galatasaray lideruje w tureckiej Süper Lidze i jest na dobrej drodze by obronić mistrzowski tytuł.
Real Madryt w lidze hiszpańskiej traci 13 punktów do Barcelony, która już powoli świętuje wywalczenie mistrzowskiego tytułu. „Królewscy” będą walczyć o wicemistrzostwo z rywalem zza miedzy – Atletico Madryt, które ma tylko punkt straty do podopiecznych Jose Mourinho. Real szans na mistrzostwo Hiszpanii już nie ma, dlatego wszystkie swoje siły skieruje na rozgrywki Ligi Mistrzów, gdzie może pokusić się o wymarzony, końcowy triumf.
W lepszym położeniu na ligowym podwórku są piłkarze Galatasaray, bowiem mają przewagę 4 punktów nad Fenerbahce Stambuł, jednak ekipa z Didierem Drogbą w ataku nie mogą sobie pozwolić na głupie straty punktów, ponieważ Fenerbahce ciągle wierzy w odebranie mistrzostwa odwiecznemu rywalowi. Chrapkę na mistrzostwo ma również Besiktas Stambuł, jednak „Czarne orły” mają do Galaty stratę 7 punktów.
Sytuacja kadrowa
José Mourinho powołał na mecz 19 zawodników. W kadrze zabrakło miejsca dla Ikera Casillasa, co było zapowiadane już wcześniej. Ponadto w kadrze „Królewskich” brakuje Moraty i Ricardo Carvalho, którzy nie trenowali ostatnio z drużyną, lecz ćwiczyli indywidualnie na siłowni.
Kadra Realu Madryt:
Bramkarze: Diego Lopez, Adan, Jesus Fernandez
Obrońcy: Ramos, Arbeloa, Varane, Coentrao, Marcelo, Pepe
Pomocnicy: Alonso, Khedira, Özil, Essien, Modrić, Kaka, Di Maria
Napastnicy: Higuain, Cristiano Ronaldo, Benzema
Nieobecni decyzją trenera: Casillas, Carvalho, Morata, Nacho, Callejon, Albiol
Lepiej sytuacja kadrowa wygląda w drużynie Fatiha Terima, w której zabraknie tylko kontuzjowanego Tomasa Ujfalusiego. Oprócz niego, trener Galaty będzie miał do dyspozycji swoich wszystkich podopiecznych.
Kadra Galatasaray:
Bramkarze: Fernando Muslera, Eray Iscan
Obrońcy: Gokhan Zan, Dany Nounkeu, Hakan Balta, Semih Kaya, Emmanuel Eboue i Sabri Sarıoglu
Pomocnicy: Hamit Altıntop, Selcuk Inan, Felipe Melo, Sneijder, Yekta Kurtulus, Emre Colak, Nordin Amrabat i Albert Riera
Napastnicy: Johan Elmander, Didier Drogba, Burak Yılmaz i Umut Bulut
Obie kadry prezentują się imponująco, jednak na pierwszy rzut oka widać, że Real dysponuje silniejszym składem. Wiele będzie zależeć od dyspozycji gwiazd: Cristiano Ronaldo w Realu oraz Sneijdera i Drogby w Galatasaray, jednak w tym meczu indywidualne popisy mogą nie wystarczyć do osiągnięcia korzystnego wyniku.
Spotkania po latach
12 sierpnia 2007 r. Wesley Sneijder trafił do Realu Madryt z Ajaxu Amsterdam. W zespole „Królewskich” Sneijder spędził 2 lata, po czym trafił do Interu Mediolan, gdzie trenerem był Jose Mourinho – obecny szkoleniowiec Realu. Sneijder zawsze liczył się i szanował poglądy Portugalczyka. Mourinho podobno doradzał Holendrowi w podjęciu decyzji o przejściu do klubu ze Stambułu.
Sam zawodnik żartował przed spotkaniem: - To będzie miłe spotkanie. Przeżyliśmy razem wiele wspaniałych chwil, triumfując m.in w Lidze Mistrzów z Interem. Bardzo długo nie widziałem Jose. Cieszę się, że teraz nadarzy się okazja, by chwilę porozmawiać. Mam dla niego jedną wiadomość: uważaj na Galatasaray! Z Mourinho spotka się także Didier Drogba, który zna „The Special One” z czasów gdy trenerem Londyńskiej Chelsea był Portugalczyk.
Na Bernabeu, tak jak Sneijder, wraca również Hamit Altintop, który marzy o zdobyciu bramki na stadionie swojego byłego zespołu: - Zdobyłem tylko jednego gola w koszulce Realu Madryt w poprzednim sezonie. To było w spotkaniu z Sevillą na ich stadionie. Chciałbym strzelić moją pierwszą bramkę na Bernabeu. Szczególnie w koszulce Galatasarayu.
Ostatnie „spotkanie” ma nieco inny charakter. Z pewnością niemiły dla samego zainteresowanego. Mam na myśli Mesuta Ozila – z pochodzenia Turka, jednak grającego dla reprezentacji Niemiec. Fanatyczni kibice Galaty zapewne przy każdym kontakcie Ozila z futbolówką będą starać się wyprowadzić gwiazdę Realu z równowagi. Dla tureckich kibiców Ozil zdradził swoją ojczyznę, a taka postawa nie jest łatwa do wybaczenia i zapomnienia. Mesut szczególnie odczuje niechęć kibiców do swojej osoby w rewanżowym meczu w Stambule. Będzie gorąco!
Dawka historii
Galatasaray wygrało w 2000 r. Superpuchar Europy pokonując 2-1 madrytczyków. Rok później oba zespoły trafiły na siebie w Lidze Mistrzów. W pierwszym meczu rozgrywanym w Stambule lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 3-2, natomiast w rewanżu „Królewscy” rozbili Turków 3-0.
Obie drużyny ostatni raz zagrały ze sobą w 2011 roku podczas towarzyskiego turnieju, wtedy lepsi okazali się zawodnicy z Madrytu, którzy wygrali 2-1.