Real Madryt - Atletico Madryt LIVE! Finałowy bój o Ligę Mistrzów
Już dzisiaj o 20:45 na San Siro w Mediolanie odbędzie się mecz, na który czeka nie tylko cała piłkarska Europa, ale cały świat. W finale Ligi Mistrzów zmierzą się ze sobą drużyny z Madrytu. Stawką tego meczu będzie prymat na Starym Kontynencie.
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=5739934dfdeee4165d1b1cf5&c=6&h=93&w=700"></script>
To nie pierwszy raz, kiedy w finale Ligi Mistrzów obejrzymy derby stolicy Hiszpanii. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce zaledwie dwa lata temu, kiedy to w Lizbonie ekipa Diego Simeone podjęła zespół prowadzony wtedy przez Carlo Ancelottiego. Nie trzeba daleko sięgać pamięcią, by przypomnieć sobie dramaturgię tego meczu. Pamiętamy przede wszystkim występ Diego Costy, który długo walczył o powrót na boisko na finał, ostatecznie na murawie okazało się, że naturalizowany Hiszpan nie da rady dograć finału do końca, wobec czego już w pierwszych minutach musiał zostać zmieniony, co stanowiło duży cios dla Los Colchoneros.
Mimo wszystko dwa lata temu to Atletico wyszło na prowadzenie. Po błędzie Ikera Casillasa, który zbyt odważnie wyszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego piłkę do siatki skierował Diego Godin. Real długo był bezproduktywny pod bramką Thibaut Courtoisa, w końcówce jednak nadeszło słynne Minuto 93, kiedy w doliczonym czasie gry Sergio Ramos trafił do siatki po rzucie rożnym w jednej z ostatnich akcji regulaminowego czasu gry. W dogrywce rozpędzony Real zapewnił sobie zwycięstwo po golach Garetha Bale'a, Marcelo i Cristiano Ronaldo, tym samym Decima stała się faktem i dziesiąty puchar trafił na Santiago Bernabeu.
Zajrzyjmy do obozu Królewskich. Real po szalonej końcówce sezonu został wicemistrzem Hiszpanii, ustępując mistrzowi z Barcelony zaledwie o punkt. Trener Zinedine Zidane wykonał z zespołem kawał roboty, odrabiając dużą część straty do odwiecznego rywala z Camp Nou, udało mu się także na ostatniej prostej przeskoczyć dzisiejszego rywala, drużynę Atletico Madryt, które w tabeli La Liga było trzecie, dwa punkty za Los Blancos. Ostatni tydzień miał być dla obu zespołów krótkim naładowaniem akumulatorów przez finałem Ligi Mistrzów, który będzie dla nich ostatnim klubowym spotkaniem w sezonie. Po starciu w Mediolanie reprezentanci swoich krajów wyjadą na zgrupowania reprezentacji przygotowujących się do mistrzostw Europy, a także do Copa America.
Wydawało się, że Real przystąpi do finału bez żadnych kontuzji, ale w ostatnich dniach poważnego urazu nabawił się Raphael Varane, filar reprezentacji Francji, uraz wykluczy go także z nadchodzącego Euro 2016. Zinedine Zidane raczej nie będzie miał problemu z zastąpieniem młodego Francuza, bowiem w świetnej formie znajduje się obecnie Pepe. Ponadto, na jednym z ostatnich treningów przez finałem z kontuzją z murawy zszedł Cristiano Ronaldo, ale kontuzja nie wydaje się groźna, znając mentalność kapitana reprezentacji Portugalii zrobił on wszystko, aby być w pełni sił na dzisiejsze starcie, możemy więc się spodziewać występu CR7 w wyjściowej jedenastce.
A jak wygląda sytuacja kadrowa w Atletico? Diego Simeone nie ma prawa narzekać, ponieważ ma do dyspozycji swoich wszystkich piłkarzy. Tym razem kontuzje omijały napastników Atletico, dlatego Real ma dziś postraszyć Antoine Griezmann, którego wspomagać będzie zapewne Fernando Torres. Dla doświadczonego reprezentanta Hiszpanii to będzie szansa, aby zdobyć swoje pierwsze trofeum z zespołem, w którym wypłynął na szerokie wody. Pewne jest jedno - linia obrony Realu będzie miała duże problemy z upilnowaniem tego duetu. Dlaczego?
Wystarczy przypomnieć sobie ostatnie ligowe starcie pomiędzy tymi zespołami, które odbyło się na Santiago Bernabeu. Mecz zakończył się wynikiem 0:1, gola na wagę trzech punktów zdobył właśnie Antoine Griezmann. Francuz sprowadzony z Realu Sociedad wyśmienicie wkomponował się w drużynę, stając się częścią szkieletu drużyny, to od niego Diego Simeone rozpoczyna ustalanie składu na mecz. Reprezentant Francji powołany na mistrzostwa Europy ma już patent na strzelanie bramek Królewskim, dzisiaj to właśnie on najpewniej zacznie finał w pierwszym składzie i będzie miał za zadanie zapewnić swojej drużynie ostateczny triumf.
Dzisiejsze spotkanie sędziować będzie Mark Clattenburg, arbiter międzynarodowy, sędziujący w angielskiej Premier League. Jest to dość kontrowersyjny wybór, ponieważ akurat ten arbiter nie jest specjalnie szanowany przez angielskich kibiców, którym często dawał się we znaki, choćby podczas ostatniego finału Pucharu Anglii, kiedy podejmował niejednokrotnie dziwne decyzje, między innymi pozbawiając Crystal Palace gola, anulując akcję bramkową. Mamy nadzieję, że dzisiaj Anglik pokaże się z lepszej strony.
Prognozowany skład Realu Madryt: Keylor Navas - Daniel Carvajal, Sergio Ramos, Pepe, Marcelo - Casemiro, Toni Kroos, Luka Modrić - Gareth Bale, Karim Benzema, Cristiano Ronaldo.
Prognozowany skład Atletico Madryt: Jan Oblak - Juanfran, Stefan Savić, Diego Godin, Filipe Luis - Gabi, Tiago - Saul Niguez, Koke - Antoine Griezmann, Fernando Torres.
Mecz rozpoczyna się już o 20:45, na relację na żywo zapraszamy Państwa serdecznie do Gol24.pl!