Real - Barcelona 0:3. Santiago Solari o klęsce Królewskich: "Porażka z honorem"
- W piłce liczą się gole i skuteczność, a Barça je miała. My mieliśmy okazje, powinniśmy byli strzelić, by awansować. Nie umieliśmy wykorzystać naszych szans - podsumował środową porażkę 0:3 z Barceloną w półfinale Pucharu Króla trener Realu Santiago Solari. - Spróbujemy poprawić to w kolejnych starciach -dodał Argentyńczyk.
fot. JAVIER SORIANO/AFP/East News
- Jesteśmy smutni, bo chcieliśmy zagrać w finale. Zrobiliśmy wszystko, co było możliwe, ale nie byliśmy skuteczni pod bramką rywali, a oni byli bardzo skuteczni. Odpadliśmy z honorem - podkreślał Solari, choć jego słowa trudno uznać za coś innego, jak nadrabianie miną. "Królewscy" do rewanżu przystępowali w roli faworyta. W pierwszym meczu półfinałowym zremisowali na Camp Nou 1:1 i nawet bezbramkowy remis dawał im przepustkę do finału. To Barcelona musiała wygrać.
i wygrała. Po dwóch bramkach Luisa Suareza i samobójczym trafieniu Raphaela Varane'a.
Kolejny raz pokazaliśmy kto jest najlepszy!!! 0-3 [unicode_pictographs]%F0%9F%94%A5[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%9D[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%B5[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%B4[/unicode_pictographs]#CopaBarça #ElClasico pic.twitter.com/5MbaFifRaX— Dawid Bąk (@Dawid_Barca17) 27 lutego 2019
- Musimy kontynuować nasze działania, które prowadzą nas do zwycięstw. Porządek, oryginalność, kreatywność… Wszystko, co mieliśmy dzisiaj, plus skuteczność. Ze smutkiem wracamy do domów. Daliśmy z siebie wszystko aż do końca, dominowaliśmy, więc ten wynik nas boli - dodał trener Realu.
Barcelona swojego przeciwnika w finale pozna w czwartek. Będzie nim Valencia lub Betis. W pierwszym meczu tych drużyn na Estadio Benito Villamarin w Sewilli padł remis 2:2. A kolejne El Clasico już w sobotę, tym razem ligowe. Znów na Santiago Bernabeu.
Solari: Gdy Real gra z Barceloną, to Hiszpania staje się stolicą światowego futbolu