Rasistowskie ataki na meczu Bułgaria - Anglia. Raheem Sterling: Żałuję, że Bułgarzy są reprezentowani przez takich idiotów
W meczu eliminacji do Euro 2020 wysokie zwycięstwo odnieśli Anglicy, którzy na boisku rywala 6:0 pokonali Bułgarię. Spotkanie dwukrotnie było przerywane po rasistowskich okrzykach miejscowych kibiców. Zgodnie z protokołem, goście nie musieli kontynuować tego spotkania. Rozegrano jednak pełne 90 minut.
fot.
Rasistowskie ataki zostały skierowane pod adresem czarnoskórego napastnika Raheema Sterlinga i kilku jego kolegów. - Żałuję, że Bułgarzy są reprezentowani przez takich idiotów na swoim stadionie - napisał gwiazdor reprezentacji i Manchesteru City, który strzelił wczoraj dwa gole.
- Rasistowskie okrzyki w moją stronę słyszałem jeszcze zanim wbiegłem na boisko, podczas rozgrzewki. Po rozgrzewce rozmawialiśmy o możliwości nie wyjścia w ogóle na murawę, ale zrobiliśmy to. Później, podczas meczu, tych zachowań rasistowskich było jeszcze więcej. Nie chciałbym jednak mówić, że cała Bułgaria to rasistowski kraj. Nie można doprowadzić do tego, że zachowanie mniejszości wpłynie na postrzeganie całej nacji - przyznał po meczu piłkarz Anglii Tyrone Mings.
