Raków Częstochowa zna już rywala w III rundzie. To Rubin Kazań
Liga Konferencji. Raków Częstochowa długo męczył się z Suduvą Mariampol, ale ostatecznie awansował do III rundy eliminacji. Tam na podopiecznych Marka Papszuna czeka już Rubin Kazań, który nie będzie łatwą przeszkodą. Przedstawiamy rywala Rakowa w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji.
fot. K_kapica_afk
Rubin Kazań, czyli potęga sprzed dekady
Rubin był niegdyś znakomitym przykładem na to, jak bardzo opłaca się długotrwała współpraca z jednym trenerem. Gurban Berdiýew prowadził drużynę w latach 2001-2013, w których to drużyna z Kazania awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej, zdobyła dwa mistrzostwa kraju i grała w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Najlepszy okres w historii Rubinu Kazań to zdecydowanie lata 2008-2012. Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu nad Saturnem Ramienskoje (2:1) został pierwszy raz w historii mistrzem Rosji. Tytuł był możliwy dzięki serii siedmiu wygranych meczów. "Rubiny" dostały się także do Ligi Mistrzów, gdzie przyszło im się mierzyć z takimi potęgami, jak FC Barcelona i Inter Mediolan. Rok później Rubin zdobył swoje drugie mistrzostwo kraju. Tym razem zdeklasował swoich rywali, wyprzedzając drugi Zenit Sankt Petersburg aż o osiem punktów.
W tym okresie Rubin zdobył więc dwukrotnie mistrzostwo Rosji (2008, 2009), Puchar Rosji (2012), a także raz zajął 3. miejsce w lidze (2010) i raz był finalistą wcześniej wspomnianego pucharu (2009).
W 2013 roku, po dwunastu latach z klubu odszedł Berdiýew, a klub na popadł w marazm. Do europejskich pucharów wrócił po sześciu latach i przygodzie w Lidze Europy m.in. z Bordeaux i Liverpoolem.
Na kogo zwrócić uwagę?
Raków Częstochowa nie miał szczęścia w losowaniu. Rubin może się okazać drużyną z zupełnie innej półki i nie dać szans wicemistrzom Polski w dwumeczu. Zaglądamy do portalu transfermarkt. Choć nie jest to wiarygodne źródło wartości zawodników, liczby trafiają jak nic innego. Cała kadra częstochowian (ok. 14,5 mln euro) jest mniej warta niż najlepszy i najbardziej wartościowy zawodnik z Kazania - Khvicha Kwaratskhelia (17 mln euro). To urodzony w 2001 roku skrzydłowy, który w 2019 roku zdobył Puchar Rosji z Lokomotiwem Moskwa, a w roku covidowym był piłkarzem roku w Gruzji. W rosyjskiej Ekstraklasie ma na koncie osiem goli i 13 asyst w 58 meczach.
Za defensywę odpowiada kapitan Filip Uremović, który od września 2020 roku jest regularnym reprezentantem Chorwacji. W środku pola rządzi Duńczyk Oliver Abildgaard, którego wartość od kwietnia 2020 roku wzrosła niemal 20-krotnie. Nie można też zapomnieć o Djordje Despotoviciu, który w poprzednim sezonie Premier Ligi miał 14 goli i pięć asyst w 26 meczach. To bardzo skuteczny napastnik.
W kadrze Rubinu jest również gracz znany z polskich boisk. Darko Jevtić wyjechał do Rosji w styczniu 2020 roku. Od tamtej pory zagrał w niemal 40 meczach. Ma na koncie trzy gole i trzy asysty.
Zaczną od Rakowa
Dla Rubinu Kazań dwumecz z Rakowem Częstochowa będzie pierwszym starciem w europejskich pucharach w tym sezonie. Liga rosyjska stoi bowiem na tyle wysoko w rankingu UEFA, że jej drużyny nie muszą grać od pierwszych rund.
Możemy się spodziewać dość pesymistycznego scenariusza. Zwłaszcza że do wyeliminowania znacznie słabszej Suduvy Raków Częstochowa potrzebował dogrywki w drugim spotkaniu. Na Rubin Kazań potrzeba przede wszystkim lepszej skuteczności w ofensywie i żelaznej obrony.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
Więcej o LIDZE KONFERENCJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele
