menu

Rafał Ulatowski zapłacił głową za spadek GKS Bełchatów

30 maja 2016, 16:53 | jac

Winny znaleziony. GKS Bełchatów, który wczoraj spadł do 2. ligi, postanowił zerwać współpracę z Rafałem Ulatowskim. Umowa trenera została rozwiązana za porozumieniem stron.

Rafał Ulatowski nie jest już trenerem GKS Bełchatów
Rafał Ulatowski nie jest już trenerem GKS Bełchatów
fot. brak

Jeszcze wczoraj Ulatowski zapewniał, że w trakcie sezonu nie zechciał odejść z klubu, ponieważ wierzył w uratowanie ligi. - Dużo rozmawialiśmy o tym, by się nie poddawać, być wytrwałym i wierzyć w to, co się robi. Ta siła trzymała mnie, by zostać z chłopakami. Łatwo byłoby odejść po porażce z Pogonią Siedlce. Odbyłem jednak rozmowę z jednym z piłkarzy i zostałem - tłumaczył na konferencji.

Na nic jednak zdało się odwlekanie sprawy, bo GKS Bełchatów i tak spadł z 1. ligi. Przeważyła wczorajsza porażka z Rozwojem Katowice 1:2. Jednym z katów okazał się Tomasz Wróbel, który spędził w tym klubie osiem długich lat; zdobył wyrównującą bramkę.

Na razie nie jest znany następca Ulatowskiego. Wiadomy jest za to cel, który zostanie przed nim postawiony w pierwszym sezonie - to powrót do 1. ligi. "Brunatni" nie chcą bowiem ugrzęznąć na trzecim szczeblu rozgrywkowym, skoro jeszcze chwilę temu grali w Ekstraklasie.

W tym sezonie GKS Bełchatów rozegra jeszcze jeden mecz w 1. lidze - z Drutex-Bytovią Bytów. Być może już pod wodzą nowego szkoleniowca. Jeżeli nie, to zespół poprowadzi najprawdopodobniej asystent Ulatowskiego, Adam Buczek.

Zobacz także:


Zrezygnowani, zasmuceni, załamani. Krajobraz w GKS Bełchatów po spadku do 2. ligi [ZDJĘCIA]

Oto najlepsze i najgorsze murawy w 1. lidze [KLASYFIKACJA]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!


Polecamy