Rafał Górak: Mam nadzieję na piłkarskie święto
Już jutro o godzinie 12.30 rozpocznie się mecz kolejki I ligi. GKS Katowice podejmie na Bukowej Zawiszę Bydgoszcz. Trener gospodarzy, Rafał Górak, liczy na piękne sportowe widowisko.
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse
Przed wami mecz z Zawiszą. Jak ocenia Pan niedzielnego rywala?
Zawisza to bardzo trudny rywal - wystarczy popatrzeć w tabelę ligową. Bydgoszczanie nadal liczą się w walce o awans do ekstraklasy i jutrzejsze spotkanie na pewno nie będzie należało do łatwych.
Szykuje się piłkarskie święto w Katowicach. Wasi kibice wyjątkowo mobilizują się na ten mecz, po raz pierwszy od dawna przyjadą też na Bukową kibice Zawiszy.
Naprawdę bardzo mnie to cieszy. Mam nadzieję, że to będzie prawdziwe piłkarskie święto. Osobiście liczę na to, że kibice wypełnią stadion do ostatnich miejsc - obecność fanów z Bydgoszczy również będzie działała mobilizująco.
Tydzień temu odwołano wasz mecz w Stróżach, zamiast tego kilka dni temu zagraliście sparing z Rakowem. Czy to spotkanie dało Panu jakieś przemyślenia przed niedzielą?
Na pewno mogłem przyjrzeć się aktualnej formie większej grupy piłkarzy. W tym sparingu wystąpili zarówno piłkarze z pierwszego składu, jak i ci, którzy na razie zaliczani są do grona rezerwowych. Sprawdzian ten wypadł pozytywnie.
Jak wygląda sytuacja kadrowa?
Nie mamy większych problemów ze zdrowiem zawodników. Na chwilę obecną wszyscy, poza pauzującym za kartki Alanem Czerwińskim, są zdolni do gry.
W Katowicach notował Michał Kopciński / Ekstraklasa.net