Radović: Znów straciliśmy gole po stałych fragmentach
- Myślę, że było lepiej niż z Borussią, ale wydaje mi się, że ciągle jest nad czym pracować, bo znów straciliśmy gole po stałych fragmentach - stwierdził na gorąco po meczu ze Sportingiem, pomocnik Legii Miroslav Radović.
fot. Bartek Syta / Polska Press
- Myślę, że było lepiej niż z Borussią, ale wydaje mi się, że ciągle jest nad czym pracować, bo znów straciliśmy gole po stałych fragmentach - podsumował spotkanie ze Sportingiem Miroslav Radović, pytany przez reportera Canal+. - Liczymy, że z nowym trenerem to ruszy, jest nad czym pracować - dodał.
Radović ocenił też nowego szkoleniowca Legii, Jacka Magierę. - Przede wszystkim to Legionista, wie jak funkcjonuje ten klub. My musimy mu pomóc, wierzę że to poukłada, że będziemy grać tak, jak się tego od nas oczekuje - stwierdził. - Potrzebujemy jednej wygranej. Będziemy jej szukać już w następnym meczu - dodał.
Pomocnik Legii odniósł się też do swojej sytuacji bramkowej. - Zabrakło trochę cierpilwości, nie uderzylem tak, jak chciałem. To była dobra sytuacja - przyznał.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Najgorsze drużyny fazy grupowej Ligi Mistrzów [PRZEGLĄD]