Mocny wywiad prezydenta Radomia. "15 tysięcy dla piłkarza 1 ligi to skandal"
Polska piłka budowana jest przede wszystkim z pieniędzy samorządów - uważa prezydent Radomia, Radosław Witkowski. Nadchodzący kryzys sprawi, że kluby czeka prawdziwa rewolucja w finansowaniu. Odczują to już w ciągu kilku najbliższych miesięcy - zapowiedział Witkowski w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
fot. Włodzimierz Łyżwa
Prezydent Radomia jest przekonany, że kluby czeka rewolucja w finansowaniu. Zwłaszcza te pierwszoligowe, które nie dysponują dużymi pieniędzmi z praw telewizyjnych. Tymczasem utrzymanie klubu z zaplecza ekstraklasy wiąże się z olbrzymimi kosztami.
Radomiak z samorządowego budżetu co miesiąc otrzymywał 220 tysięcy złotych. Obecnie wypłaty zostały wstrzymane, a po wznowieniu rozgrywek te kwoty z pewnością nie zostaną utrzymane. Piłkarze muszą przygotować się na odchudzanie portfela. - Sport jest ważny – amatorski czy zawodowy – ale najpierw musimy sfinansować szkoły, szpitale i inne instytucje, o które dbam zgodnie z ustawą. A w niej nie ma wzmianki, że samorząd ma opłacać zawodowych piłkarzy - zauważył Radosław Witkowski.
- Dla właścicieli pierwszoligowych klubów sytuacja z koronawirusem powinna być sygnałem, że warto stosować zdrowe zasady przy podpisywaniu kontraktów - przyznał prezydent Radomia. - To dla nich szansa, by stawki stały się wreszcie normalne. 15 tysięcy złotych miesięczne netto dla piłkarza pierwszoligowego klubu uważam za skandal - podkreślił Witkowski.
Prezydent Radomia odniósł się też do słów wypowiedzianych niedawno przez trenera Radomiaka. Dariusz Banasik stwierdził, że po powrocie do gry stypendia powinny być odwieszone. Zawodnicy muszą w końcu utrzymać rodzinę i opłacić mieszkania. - Proponuję mu, by powiedział pielęgniarce, że z 15 tysięcy złotych miesięcznie nie można było nic zaoszczędzić. Lubię go, to złoty człowiek, ale znów stał się rzecznikiem piłkarzy - dodał Witkowski.
FORTUNA 1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy