Fortuna 1 Liga. Radomiak Radom - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0. Zwycięski gol Rafała Makowskiego
W meczu 15 kolejki Fortuna 1 Liga, Radomiak Radom pokonał 1:0 Bruk-Bet Termalicę Nieciecza.
fot. Joanna Gołąbek
[b]Radomiak Radom - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0).[/b]
[b]Bramka:[/b] 1:0 Rafał Makowski 53,
[b]Radomiak:[/b] Kochalski - Abramowicz, Cichocki, Grudniewski, Jakubik - Karwot, Makowski - Michalski (69 Kluska), Leandro, Mikita - Górski.
[b]Bruk-Bet Termalica:[/b] Dybowski - Miković, Putiwcew, Szarek, Grzybek - Wlazło, Terpiłowski (62 Kalisz)-Misiak (46 Purece), Jovanović, Gergel (74 Kiełb) - Gutkovskis.
[b]Czerwona kartka:[/b] Jovanović (Bruk-Bet Termalica)
[b]Żółte kartki:[/b] Terpiłowski, Putivcew, Javanovcić (Bruk-Bet), Mikita (Radomiak),
[b]Sędziował:[/b] Daniel Kruczyński (Żywiec).
[b]Widzów: [/b] 3802.
Bez niespodzianek w składzie Radomiaka. Dariusz Banasik, trener Radomiak posłał do boju najmocniejszy skład. Z powodu żółtych kartek, nie mogą grać, Adam Banasiak i Michał Kaput. Kontuzjowani są, Mateusz Lewandowski, Artur Haluch i Maciej Świdzikowski.
[b]To pierwszy mecz o ligowe punkty w historii obu klubów[/b]
Pierwsze 20 minut gry należało do podopiecznych trenera Piotra Mandrysza. Już w 3 minucie, po błędzie bramkarza Mateusza Kochalskiego, piłkę do siatki mógł skierować Vladislavs Gutkovskis, ale nasz golkiper naprawił swój błąd. Później trzy strzały graczy już wyłapał Mateusz Kochalski.
Kolejne 25 minut już należało do Radomiaka. W 30 minucie po zagraniu Mateusza Michalskiego w pole karne go Maciej Górskiego, napastnika zielonych uprzedził na piątym metrze Artem Putivcew. Najdogodniejszą okazję miał w 36 minucie Matusz Michalski, który z pięciu metrów piłkę przeniósł nad poprzeczką. Szkoda, bo mogło być 1:0.
[b]Gol Rafała Makowskiego[/b]
Radomiak od pierwszych mocno zaatakował. Strzał Rossi Leandro cudem obronił Karol Dybowski, za moment piłka po strzale Rafała Makowskiego przeleciała tuż obok słupka. Za 60 sekund z kilku metrów nie trafił w bramkę, ale w 53 minucie trafił Rafał Makowski po znakomitym podaniu Damiana Jakubika.
W 67 minucie w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Rossi Leandro, ale nie trafił w bramkę.
[b]Czerwona kartka[/b]
Od 71 minuty, goście grali w "10" po tym jak drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymał Vlastimir Javanović.
Wygrana Radomiaka Radom jak najbardziej zasłużona.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]
[reklama]