menu

Radomiak przed rewanżem z Drutex-Bytovią Bytów

14 czerwca 2017, 08:07 | WŁ

Kontuzja barku Piotra Banasiaka, bramkarza Radomiaka Radom podczas rozgrzewki przed pierwszym meczem barażowym z Bytovią w Bytowie jest na tyle groźna, że raczej wyeliminuje go z gry w niedzielnym rewanżu. Stawką meczu jest awans do Nice 1 ligi. W pierwszym meczu rozegranym w Bytowie, Radomiak przegrał 0:4. Rewanż w niedzielę o godzinie 16 na miejskim stadionie przy ulicy Narutowicza 9.

Bramkarz Piotr Banasiak narzeka na uraz barku i w niedzielę z Drutex-Bytovią Bytów raczej nie zagra.
Bramkarz Piotr Banasiak narzeka na uraz barku i w niedzielę z Drutex-Bytovią Bytów raczej nie zagra.
fot. radomiak.pl

Radomski bramkarz jest już po badaniach, prześwietleniu, ale dokładne wyniki będą znane dopiero w środę.

- Jeżeli nie będzie bardzo poważnego uszkodzenia zrobię wszystko, żeby zagrać w rewanżu. Decyzję jednak podejmą trenerzy - mówił na wtorkowym treningu, Piotr Banasiak, który zajęcia swojego zespołu obserwował z trybun.

Jeżeli Piotr Banasiak nie zagra, w bramce w niedzielnym rewanżu stanie ktoś z dwójki golkiperów, Adrian Szady lub Filip Adamczyk.

W rewanżu, podobnie jak to miało miejsce w pierwszym meczu zabraknie skrajnego pomocnika, Radosława Mikołajczaka, który nie jest już zawodnikiem zielonych, bo rozwiązał umowę.

Pierwszy mecz barażowy o awans do pierwszej ligi z Drutex-Bytovią zakończył się wysoką przegraną Radomiaka 0:4.

Piłkarze Radomiaka zdają sobie sprawę, że sprawa awansu już się rozstrzygnęła, ale chcą wygrać rewanż.

- Tak chcemy wygrać u siebie. Po pierwsze dla kibiców za cały sezon, kiedy w każdym meczu byli naszym dwunastym zawodnikiem. Dla siebie, bo nie czujemy się aż tak słabsi od Bytovi, patrząc na wynik - dodał Piotr Banasiak.

Patrząc na wynik pierwszego meczu barażowego, zanosi się wiele zmian w podstawowym składzie Radomiaka. Skład, który zagrał w Bytowie, nie udźwignął ciężaru meczu.


Polecamy