menu

QPR - Manchester City LIVE! Przełamanie potrzebne od zaraz

8 listopada 2014, 10:01 | Damian Wiśniewski

Po wygranych derbach z zeszłego tygodnia, dziś Manchester City czeka rywal nieco mniejszego kalibru. Obywatelom Manuela Pellegriniego przyjdzie wybrać się na Loftus Road, gdzie czekać będzie znajdujący się w strefie spadkowej Queens Park Rangers.

Ostatnie tygodnie to dla kibiców City prawdziwa sinusoida. Najpierw były porażki z West Hamem i Newcastle, a następnie wygrana w najważniejszym meczu sezonu, na własnym boisku z Czerwonymi Diabłami. Kiedy wydawało się, że wszystko niechybnie zmierza w odpowiednim kierunku, przyszła kolejna wpadka, tym razem z CSKA Moskwa w Lidze. Ewidentnie w ekipie mistrzów Anglii nie wszystko gra tak, jak powinno i to jest jakaś szansa dla podopiecznych Harry'ego Redknappa.

Ci jednak również nie grzeszą świetną grą i zwycięstwami. W sześciu ostatnich meczach wygrali tylko jeden raz (2:0 z Aston Villą), zremisowali również raz (2:2 ze Stoke) i przegrywali aż cztery razy (1:2 z Southampton, 0:2 z West Hamem, 2:3 z Liverpoolem i 1:2 z Chelsea). Znajdują się jednak w strefie spadkowej, co z pewnością będzie dodatkową motywacją do wygranej, szczególnie przed własną publicznością.

Jak już wspomnieliśmy, londyńczycy znajdują się w strefie spadkowej. Z siedmioma oczkami na koncie i dwoma straty do bezpiecznego miejsca, okupują 17. lokatę. The Citizens są trzeci. Uzbierali jak dotąd 20 punktów i mają dwa straty do drugiego Southampton i sześć do liderującej Chelsea.

Joey Burton i Nedum Onuocha wrócili do kadry zespołu i prawdopodobnie będą mogli zagrać przeciwko Manchesterowi City, w którym kiedyś występowali, wystąpić z kolei nie będzie mógł Rio Ferdinand. Wśród podopiecznych Manuela Pellegriniego zabraknie Davida Sivy, Franka Lamparda, Aleksandara Kolarova oraz prawdopodobnie Vincenta Kompany'ego,

Jedni i drudzy mierzyli się ze sobą wielokrotnie, ale najbardziej pamiętnym był pojedynek z sezonu 2011/2012. Walczące o mistrzostwo City podejmowało QPR u siebie i po dwóch golach w doliczonym czasie gry, zapewniło sobie tytuł. Równocześnie swój mecz rozgrywał drugi klub z Manchesteru i po 90 minucie gry na Etihad, to on był pewien zdobycia mistrzostwa...

Dzisiaj liczymy na podobne emocje. Początek o 18:30.